tag:blogger.com,1999:blog-27588435871078436172024-03-18T10:46:09.942+01:00Chatka w różanym ogrodzieAn z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.comBlogger242125tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-51448779323485064952020-04-13T01:01:00.000+02:002020-04-13T19:28:05.152+02:00Wielkanoc - historia drewnianego jajka<br />
<br />
Wieczór, spokój i wspominanie.<br />
<br />
Jajko, które jest poniżej na zdjęciu, ma więcej lat ode mnie. Powstało w latach 50-tych. Jest spore, ma ok 20 cm, jest drewniane i ma piekne kolory - czerwone tło, żółte kwiaty i zielone gałązki. Zrobiła je i pomalowała sąsiadka mojej babci. Ta pani niestety zmarła zanim się urodziłam.<br />
<br />
Babcia dostała je od niej w prezencie wielkanocnym. Ta piękna pisanka, u moich rodziców stała zawsze w regale za szybą. Mama ją wyjmowała tylko w swięta Wielkanocne i ozdabiała nim stół. Uwielbiałam to jajko, ten czerwony kolor, który nigdy się nie zmienia, jest cudowny.<br />
<br />
Teraz pisanka należy do mnie i co roku zdobi teraz mój stół swiąteczny . Teraz stoi w moim kredensie za szybą, czyli historia idzie dalej.<br />
Kiedy na nią patrze, zawsze się usmiecham, to mój bezcenny skarb. Pani artystka robiąc go włożyła w niego swoje serce i talent, i podarowała go swojej przyjaciółce, żeby jej oczy cieszył w wielkanocny poranek. To jest niesamowite, taki serdeczny dar i teraz ja go mam.<br />
<br />
Ta pisanka, to piękne rękodzieło, ma dla mnie wielką wartosć sentymentalną, jest dla mnie wręcz bezcenny. To wspomnienia o mojej babci i o rodzinnym domu. To częsć mojej tożsamosci.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-haGyUk9w3OlSZSFH4fi3fWQKguFI7RajqQlpBjb5DfTuhilMVGy_bTUFLDGC8LVQdD7ZA11oAmVF6-lMGqWtavwsh3GujYxpll_Jd-he368Xy8A8ht35DaMMEIZMGdOsCsct2AIoFXQ/s1600/wielkanoc_2_ok1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="615" data-original-width="354" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-haGyUk9w3OlSZSFH4fi3fWQKguFI7RajqQlpBjb5DfTuhilMVGy_bTUFLDGC8LVQdD7ZA11oAmVF6-lMGqWtavwsh3GujYxpll_Jd-he368Xy8A8ht35DaMMEIZMGdOsCsct2AIoFXQ/s1600/wielkanoc_2_ok1.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
I ceramiczny kurczaczek.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY2h7OCXgpTyuBQHGzNWysZi1uYGzyFPSyDJmHB-A3b-RKRbHZZocw4adt7Q7-qTcvdtwjumRgMq1qIikDeHPOzh8BNTEkZ79OC6koYmSEsxoFouXBvmJpULQqAw1DsTFPn43UjGSyX2c/s1600/wielkanoc_2_ok.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="615" data-original-width="343" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY2h7OCXgpTyuBQHGzNWysZi1uYGzyFPSyDJmHB-A3b-RKRbHZZocw4adt7Q7-qTcvdtwjumRgMq1qIikDeHPOzh8BNTEkZ79OC6koYmSEsxoFouXBvmJpULQqAw1DsTFPn43UjGSyX2c/s1600/wielkanoc_2_ok.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
PS zrobiłam jeszcze zdjęcie w dzień, bo może wieczorne zdjęcie nie pokazało dokładnie pisanki.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0wheo724cye-OlixgFUSdqcS4bW1foM9pGBN-hbnuX_q4lz8rmoj_YzL9XlFr0RcXkGpEAJfF_ihdktRwHTaBKxeWHNj_-ERN-lrN10Zna6q6aCHW5XLiHJHgQtCECZzULQ2jVmfkm9k/s1600/wielkanoc_2_jajko.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="615" data-original-width="351" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0wheo724cye-OlixgFUSdqcS4bW1foM9pGBN-hbnuX_q4lz8rmoj_YzL9XlFr0RcXkGpEAJfF_ihdktRwHTaBKxeWHNj_-ERN-lrN10Zna6q6aCHW5XLiHJHgQtCECZzULQ2jVmfkm9k/s1600/wielkanoc_2_jajko.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
Pozdrawiam An<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-18869284526566156262020-04-11T23:07:00.000+02:002020-04-11T23:07:16.293+02:00Wielkanoc<br />
<br />
Bardzo wszystkim dziękuję za pocieszenie i słowa wsparcia. To dla mnie bardzo ważne, w tej trudnej dla mnie życiowej chwili. Te wszystkie Wasze ciepłe słowa do mnie, są przecudowne i piękne. Za wszystko ogromnie dziękuję!<br />
<br />
<b><i><br /></i></b>
<b><i>Życzę dużo zdrowia i wytrwałosci. Niech te swięta mimo wszystko będą dla Was piękne, radosne, rodzinne i napełnione miłoscią. Wszystkiego dobrego </i></b><br />
<b><i><br /></i></b>
<b><i><br /></i></b>
<b><i><br /></i></b>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Wesołych Swiąt Wielkanocnych</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitRCddLst32OPlbIcdetEZqMnwzNEX2PDR9_yBi76FTWuaDFUSxLkAeoIJeY54BOppnQUI9KWPTBMFYXRTikUapzzOtitfNMeQ2xQtn-BKhektiv7CACj-K3M_Pm1JdOcZL7TigyIbHHM/s1600/wielkanoc_2020.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="763" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitRCddLst32OPlbIcdetEZqMnwzNEX2PDR9_yBi76FTWuaDFUSxLkAeoIJeY54BOppnQUI9KWPTBMFYXRTikUapzzOtitfNMeQ2xQtn-BKhektiv7CACj-K3M_Pm1JdOcZL7TigyIbHHM/s1600/wielkanoc_2020.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Pozdrawiam An</div>
<div style="text-align: left;">
<i> </i><b><i> </i></b></div>
An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-37088719305727980302020-04-02T20:50:00.004+02:002020-04-03T22:36:08.280+02:00Niedziela Palmowa<br />
<br />
Chyba, jak nigdy mam teraz czas na przemyslenia, a mam o czym mysleć, bo w moim życiu bardzo dużo się wydarzyło. W większosci złego niż dobrego. Ale nie jestem na to zła, tylko tym bardzo zasmucona.<br />
Dobrze mi się mysli podczas pracy w ogrodzie. Mam co robić, bo zarosło trawskiem. Już w większosci posprzątałam, ale zostało mi pracy na jakies cztery dni. Czyli, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło 😊<br />
Mam czas również, żeby przygotować się duchowo do Wielkanocy. Wczesniej nie miałam tyle czasu i pewnie też chęci, żeby zagłębić się w sens rozważań rekolekcyjnych. Owszem, wysłuchałam, ale nic mi zbytnio nie dały i bez zastanowienia się pędziłam dalej w wir codziennosci. Może nie ten czas, nie ten temat, może nie mój stan ducha, może nie ta JA wtedy.<br />
<br />
Teraz cos jakby "zatrzymałam się" i więcej rozumiem, a przede wszystkim widzę w sobie. Teraz jest zupełnie inaczej, jestem w innym życiowym punkcie. Obecne rekolekcje pomagają mi ułożyć sobie moje sprawy, są dla mnie wielkim wsparciem. To jest ogromna dla mnie wartosć nie tylko w wymiarze religijnym, duchowym, ale w moim codziennym, osobistym.<br />
Ta Wielkanoc, u mnie, bedzie zupełnie inna niż wszystkie dotąd, pod różnymi względami. Oczywiscie będzie piękna, kolorowa, osobista, ale i niestety - samotna.<br />
<br />
<br />
Pierwiosnek, który zasadziłam w zeszłym roku, pięknie zakwitł. Myslałam, że nic z niego nie będzie, a tu proszę, taka miła niespodzianka. Ten pierwiosnek , to <a href="https://chatkawogrodzie.blogspot.com/2019/01/ksiazka-biuro-przesyek-niedoreczonych.html">ten sam z tego zimowego postu</a>. Posadziłam go przed domem, prawie rok temu, w marcu.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8oEy6UxIoUOnbyCF3oxMHqARbJ29zaFbLQh_RCB_l_BCFVGM4EoXojrWRCn1LIS7hI9Z-T0mt3_S63LKlpQezPCRI8xHuxVSxDPIhjePUDTeixm39NVIKg0yczNQ4RlvhOKXvjA1FFeQ/s1600/pierwiosnek_2020.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="615" data-original-width="446" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8oEy6UxIoUOnbyCF3oxMHqARbJ29zaFbLQh_RCB_l_BCFVGM4EoXojrWRCn1LIS7hI9Z-T0mt3_S63LKlpQezPCRI8xHuxVSxDPIhjePUDTeixm39NVIKg0yczNQ4RlvhOKXvjA1FFeQ/s1600/pierwiosnek_2020.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
A to moja tegoroczna palma 😉 namalowana akwarelami. Swieżej palmy nie jestem w stanie sobie kupić, a pewnie też nie będzie możliwosci jej poswięcić, więc ja będę miała namalowaną.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3xOKDzqTJoTDFwod_-sH91JKqigNNmw_fw-v_EfsrFhFz30d1hRVjOIoJhL6AFnNdSBowC69AQ-hUPg8jSQYQBtnBTSVDe6RlKJrby6fhR4T5oZxRqg_-GMguokOH0pCuCe3buj5sXo8/s1600/niedziela_palmowa_2020.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="615" data-original-width="466" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3xOKDzqTJoTDFwod_-sH91JKqigNNmw_fw-v_EfsrFhFz30d1hRVjOIoJhL6AFnNdSBowC69AQ-hUPg8jSQYQBtnBTSVDe6RlKJrby6fhR4T5oZxRqg_-GMguokOH0pCuCe3buj5sXo8/s1600/niedziela_palmowa_2020.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Nigdy nie pokazywałam ani nie pisałam o tym, ale moją ogromną pasją życiową jest malowanie. Uwielbiam akwarele i uwielbiam malować. To jest pasja, która trwa od moich dziecięcych lat.<br />
<br />
A tu jeszcze jedna akwarela ze szkicownika - jabłuszko.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhazT7AOGYU1PNhraja-Qr9XDGRtCsqimCcho7o0lduvYcgi_S7fvHqfO81E5rhYpjlGcaj3DDlHe_FYOkwiQSrwv9YEbZIYqQ43MX3Wjw2cw9G-ZHL_COlu9_UclbMAtMZPXOEhqI8qZw/s1600/jabluszko_akwarela_2020.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="615" data-original-width="464" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhazT7AOGYU1PNhraja-Qr9XDGRtCsqimCcho7o0lduvYcgi_S7fvHqfO81E5rhYpjlGcaj3DDlHe_FYOkwiQSrwv9YEbZIYqQ43MX3Wjw2cw9G-ZHL_COlu9_UclbMAtMZPXOEhqI8qZw/s1600/jabluszko_akwarela_2020.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Od kilku lat uczę się sama kaligrafii, podoba mi się to. Potrzeba do tego wyćwiczonej ręki i cierpliwosci, której często mi brakuje. Ale się przynajmniej staram 😏<br />
<br />
<br />
Pozdrawiam, życzę zdrówka i słonecznej Niedzieli Palmowej,<br />
AnAn z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-59036562311958462132020-03-31T19:46:00.000+02:002020-03-31T21:57:50.945+02:00Kosmetyczne zdobycze<br />
<br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /> Dzisiaj będzie o kosmetykach.W czasie siedzenia w domu, można między innymi zająć sie również własną urodą, nie tylko sprzataniem, czy czytaniem. </span><br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Dzisiaj przedstawiam zdobycze z Rossmanna, które przywiozłam z Polski i kilka kosmetyków z tutejszej drogerii DM. <br /> </span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh636fYG1c0OtriIudxNLbJZFNgh9ZPLEO4p7T2QYxQ7gGyi-YaSRAo-pM1Fpqvx22JpVR1eepnl_GBcwTFr210T2n56Wdu57RKWcBBdChOCxD7qiLyqW-Ot0QUwjzvoCndeBtzb7OqKaw/s1600/kosmetyki_bielenda_ziaja_knajp_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="403" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh636fYG1c0OtriIudxNLbJZFNgh9ZPLEO4p7T2QYxQ7gGyi-YaSRAo-pM1Fpqvx22JpVR1eepnl_GBcwTFr210T2n56Wdu57RKWcBBdChOCxD7qiLyqW-Ot0QUwjzvoCndeBtzb7OqKaw/s1600/kosmetyki_bielenda_ziaja_knajp_1.jpg" /></a></span></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Zacznę od tego, że ulubioną moją firmą kosmetyczną jest Bielenda. Lubie ją za jakosć, za duży wybór, za przemyslane ilosci kosmetyku w opakowaniu za rozsądną cene. Rok temu, zachwyciłam się serią Bielendy o swieżym zapachu, wtedy kupiłam olejek witaminowy pod prysznic, o zapachu bambusa i zielonej herbaty. Zakochałam się w tej, powiedzmy- „swieżej linii” Bielendy. </span><br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /> Tym razem będąc w Polsce, również szukałam cos w tym zapachu. Znalazłam cukrowy peeling do ciała, nawilżajacy, z ekstraktem z kiwi. Kolor... ma... iscie zielony, powiedziałabym, że to kolor swieżej trawy. Zapach swieży, ożeźwiający, dla mnie rewelacja. Do tego kupiłam podobie jak wtedy, ten sam olejek pod prysznic (nie ma go na zdjęciu).<br /> </span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3nrQ0xQiw_9LtvdbnE1l2kVz_O9EJPv638VfgjfUHCvPuWMDqM9sg2UKkbgxE79Z8j5WY2R44aMw6Nyeiiy64MNJDlDWXqmU0FDqC5eh29kRq64dzkD4zMZ61N0iYaRwJt-xOqgPZ_Tk/s1600/kosmetyki_bielenda_ziaja_knajp_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="371" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3nrQ0xQiw_9LtvdbnE1l2kVz_O9EJPv638VfgjfUHCvPuWMDqM9sg2UKkbgxE79Z8j5WY2R44aMw6Nyeiiy64MNJDlDWXqmU0FDqC5eh29kRq64dzkD4zMZ61N0iYaRwJt-xOqgPZ_Tk/s1600/kosmetyki_bielenda_ziaja_knajp_2.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg9onQMTA8i3zzr8E5mpqMPIFEXtTldDlMEOZ0Hrs29fDdXdvLkhTCE1e_TYWiK5b0-fLd0T95SINFmcnCOkoNRRYTZUJgMAbdIUFv90-AssXbiM2R4QN6bEVrqYOGBjbejEy7ly6xAPQ/s1600/kosmetyki_bielenda_ziaja_knajp_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="425" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg9onQMTA8i3zzr8E5mpqMPIFEXtTldDlMEOZ0Hrs29fDdXdvLkhTCE1e_TYWiK5b0-fLd0T95SINFmcnCOkoNRRYTZUJgMAbdIUFv90-AssXbiM2R4QN6bEVrqYOGBjbejEy7ly6xAPQ/s1600/kosmetyki_bielenda_ziaja_knajp_4.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Z racji tego, że w sklepie Rossmann, była obniżka 15% na niektóre produkty, to szukałam w tych zniżkach cos dla siebie. I znalazłam, maseczkę do twarzy z serii Botanik Spa Rituals, regenerująca, z kurkuma i chia.</span><br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"> Kolor maseczki zółty, konsystencja gęsta. Własnie jej użyłam, jest przyjemna w zapachu i dobrze się nakłada. Po pierwszym użyciu trudno stwierdzić, czy jest dobra.... ważne, że nie mam po niej uczylenia. Jak się sprawi na Waszych buziach, trudno powiedzieć, trzeba samemu się zorientować. Ja mam zamiar zużyć całe opakowanie, to może będzie jakis efekt.<br /> </span><br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">I jeszcze krem firmy Ziaja, oliwkowy do skóry normalnej i suchej. Krem ten stosuję już kilka lat. Jest to tłusty krem, normalnie używam go na noc, ale jak jest zima, to nakładam go na dzień. U mnie się sprawdza, zawsze kupuje następne opakowanie.<br /> </span><br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"> Z tutejszej drogerii wypatrzyłam Marsylskie lawendowo-miodowe mydło pod prysznic, i lawendową sól do kąpieli firmy Kneipp.</span><br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Mydła marsylskie są znane, więc nie będe się rozpisywać, pachnie subtelnie. </span><br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"> Natomiast sól do kąpieli jest mocna w zapachu i lepiej jedną saszetkę przeznaczyć na dwie kąpiele. Ja, nieswiadoma tego zapachu, wsypałam jedną całą saszetkę do wanny z wodą i muszę powiedzieć, jest za mocny zapach. Musiałam otworzyć drzwi do łazienki, bo nie wytrzymałabym tego zapachu.<br /> </span><br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">A i jeszcze dodatki do walki z celulitem na udach i nie tylko. Bardzo fajny zielony wałeczek, dobrze się sprawuje i jeżyk-kulka też, ale szybko ucieka spod ręki.</span><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAJLLpAp5AvcPadHZINMenHadOwfVuNaF3Hk7yTdWQjaz3k_uq1qR_pzP3SbBeC1YgP3H49ZWcdxnDk6T1Y2pQZuN4N6QcXSNnNu171Fu3qUz0bwLwDaw6A1NMH0hXsy0vzYYfSiinyVA/s1600/kosmetyki_bielenda_ziaja_knajp_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="615" data-original-width="376" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAJLLpAp5AvcPadHZINMenHadOwfVuNaF3Hk7yTdWQjaz3k_uq1qR_pzP3SbBeC1YgP3H49ZWcdxnDk6T1Y2pQZuN4N6QcXSNnNu171Fu3qUz0bwLwDaw6A1NMH0hXsy0vzYYfSiinyVA/s1600/kosmetyki_bielenda_ziaja_knajp_3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br />I ostatnie moje odkrycie z Rossamanna. To nasze rodzime, stare i znane, ale w nowej odsłonie mydło - Biały jeleń. Ten co kupiłam jest z dodatkiem koziego mleka i na pewno kupiłabym go jeszcze nie jeden raz. </span><br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Nie wiem, czy jakies tam mleko kozie ma w sobie, ale i tak jest przyjemne w użyciu, pięknie pachnie, myje się nim rewelacyjnie. Nastepnym razem przywiozę tego mydła do domu, wręcz ilosci hurtowe. </span><br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpe9VdY_yLvzC5NsMfkpzKqOvhw1MOdpeIdHI411Ixp531LnP-Eqe7Us7anNII-sImp2z6Q8g63ZDmdURZAlUyukzuUei__BDhGw53sFluLZS1emF1csmMrYwNdqNxCePsixInuBebtOU/s1600/kosmetyki_bielenda_ziaja_knajp_5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="615" data-original-width="383" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpe9VdY_yLvzC5NsMfkpzKqOvhw1MOdpeIdHI411Ixp531LnP-Eqe7Us7anNII-sImp2z6Q8g63ZDmdURZAlUyukzuUei__BDhGw53sFluLZS1emF1csmMrYwNdqNxCePsixInuBebtOU/s1600/kosmetyki_bielenda_ziaja_knajp_5.jpg" /></a></div>
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"> </span>
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Pozdrawiam i miłego tygodnia 😊</span><br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-64538838955919044742020-03-19T14:09:00.000+01:002020-03-19T14:09:00.946+01:00Słoneczko w ogrodzie<br />
<br />
Ciężko wytrzymać w domu, kiedy takie piękne wiosenne słoneczko grzeje. Przez tego wirusa, to narazie planuję to, co będę robić. Przez ten czas co mnie nie było, ogród zwyczajnie zarósł zielskiem. Jedyne co zrobiłam to uporządkowałam donice i wyrwałam stare uschnięte kwiaty.<br />
<br />
Ale jest jeden miły akcent ogródka, wyrosły z doniczek cebule żonkili - miniaturek, mają maksymalnie 15 cm. Zupełnie o nich zapomniałam, a tu proszę, taka niespodzianka. Stoją blisko okna tarasowego, więc mogę je podziwiać z domu.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg56U67mHvdQEOwm7By08sInTydZlHreD3eH2OIjQBaQfuxO1cyn1ikoP4AfDbCAveJDTrKd03Ow9AHk9kaR6jHFHTktWli9h_ggU9wnHd8OWF8z2g-vsk2m3vM2CUd_A3eXUIN4dnsem0/s1600/zonkile_miniaturki_2020.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="615" data-original-width="437" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg56U67mHvdQEOwm7By08sInTydZlHreD3eH2OIjQBaQfuxO1cyn1ikoP4AfDbCAveJDTrKd03Ow9AHk9kaR6jHFHTktWli9h_ggU9wnHd8OWF8z2g-vsk2m3vM2CUd_A3eXUIN4dnsem0/s1600/zonkile_miniaturki_2020.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Trzymajcie sie i niedawajcie się wirusowi,<br />
pozdrawiam AnAn z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-86608548886256733282020-03-13T18:08:00.000+01:002020-03-13T18:08:04.192+01:00Moi Drodzy, witam Was serdecznie<br />
<br />
Jestem znowu po długiej przerwie. Nie sądziłam, że ów przerwa potrwa aż pół roku. Zwyczajnie, musiałam wyjechać, żeby ogarnąć kilka dla mnie ważnych spraw.<br />
Ale przede wszystkim przychodzi w życiu taki moment, że trzeba zająć się starszymi rodzicami. Wtedy trzeba rzucić wszystko i jechać.<br />
<br />
W każdym razie już jestem i mam się wspaniale 😊<br />
<br />
Pozdrawiam An An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-60571479163183789602019-06-27T14:44:00.000+02:002019-07-03T23:28:11.546+02:00Wakacje i pachnący groszek<br />
<br />
<br />
Moja rabata rozkwita na dobre, ogromnie cieszę się z tego. Uwielbiam groszek pachnący, który właśnie kwitnie. Bardzo lubię te kwiaty.<br />
Lato, słońce i mocno gorące dni, czyli początek wakacji, powiedzmy, że moich również :) Słońce ogromnie doskwiera, szczególnie słabszym zdrowotnie osobom. Ja lubię ciepło, ale 35 stopni w domu, to też nie znoszę.<br />
Mam zmianę planu i jadę odwiedzić moich rodziców. Bardzo się cieszę, że ich zobaczę :)<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Życzę wszystkim udanych urlopów, wakacji, planów i do zobaczenia. </b></div>
<br />
<br />
<br />
A na do widzenia , kwiaty z rabaty :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi59AUG6Hl24UhvagwM0WzO5Pm9pmpA0ndLWLOUPNzftU9kD0fc1aPMDpC8Qgsv4WZ4C16QQKIDYrz_4Zm4wtXOUVs-gc7zIzCEOv57O7y_J8ZVUM3rOfmdgPgwOwV_iMCx4nANHaD3qUU/s1600/groszek_pachnacy_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi59AUG6Hl24UhvagwM0WzO5Pm9pmpA0ndLWLOUPNzftU9kD0fc1aPMDpC8Qgsv4WZ4C16QQKIDYrz_4Zm4wtXOUVs-gc7zIzCEOv57O7y_J8ZVUM3rOfmdgPgwOwV_iMCx4nANHaD3qUU/s1600/groszek_pachnacy_3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj96LLGNye7qZ3rIcF-vlHXpffLS5w3zkM6scn7XuwwLESRi8Qnddb2_PlyDy16_9WsqyyQVw3thLGws5xktew1Dq3vVuLFDXtyyKq9bicVBsZTZwo1VvHYXGH7h7-Yzu6h-wYurKZ7Mh8/s1600/groszek_pachnacy_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="429" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj96LLGNye7qZ3rIcF-vlHXpffLS5w3zkM6scn7XuwwLESRi8Qnddb2_PlyDy16_9WsqyyQVw3thLGws5xktew1Dq3vVuLFDXtyyKq9bicVBsZTZwo1VvHYXGH7h7-Yzu6h-wYurKZ7Mh8/s1600/groszek_pachnacy_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiutWQmp3YxwVWQjMbA_0pSFL-jJNs5Br9TxVHL6QYoy8HRGKQX7WdWuPv46k5k0GNfM9FtIBlZLZNMA7bi6xKKP55W8CqsV8_hFJ0kL5caGWsSnCgjZuBttqt_yDfy_q16joGJegMxVbg/s1600/groszek_pachnacy_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiutWQmp3YxwVWQjMbA_0pSFL-jJNs5Br9TxVHL6QYoy8HRGKQX7WdWuPv46k5k0GNfM9FtIBlZLZNMA7bi6xKKP55W8CqsV8_hFJ0kL5caGWsSnCgjZuBttqt_yDfy_q16joGJegMxVbg/s1600/groszek_pachnacy_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp5fnjAm6_qJISPawN8CT_T_9BQZiGBLI5tS2KhgCYLX-fENChH7K7L8ISLDUyDJbuIq5d9edlckJz2Atxlp8tLvZdwNhdMtDkpqvw6Z7KbA5mvTy9IJgtxHhlN7z_4WZEnmKDavDV2Ak/s1600/groszek_pachnacy_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="394" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp5fnjAm6_qJISPawN8CT_T_9BQZiGBLI5tS2KhgCYLX-fENChH7K7L8ISLDUyDJbuIq5d9edlckJz2Atxlp8tLvZdwNhdMtDkpqvw6Z7KbA5mvTy9IJgtxHhlN7z_4WZEnmKDavDV2Ak/s1600/groszek_pachnacy_4.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Groszek pachnący z ogródka, w pięknym bukiecie stoi na parapecie w kuchni i cieszy mnie przed wyjazdem. Jak wrócę do domu, to już dawno będzie po sezonie groszkowym. Co się teraz nacieszę, właściwie, to do soboty, to moje :)<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi98VaX4eSCD-jjix-FVYjylp-3qeQcefXmcHF2QxXKT-VxRwZWaMjD1-YqJt3eIlC2lQwjnL0DBzZvQR0vmZy4rYCtLZvDo8Fp1LWTO8fZiJo86zM9eRSQJeRhwA739VO2UeEAvsqxcno/s1600/groszek_pachnacy_w_bukiecie_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="467" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi98VaX4eSCD-jjix-FVYjylp-3qeQcefXmcHF2QxXKT-VxRwZWaMjD1-YqJt3eIlC2lQwjnL0DBzZvQR0vmZy4rYCtLZvDo8Fp1LWTO8fZiJo86zM9eRSQJeRhwA739VO2UeEAvsqxcno/s1600/groszek_pachnacy_w_bukiecie_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
i bukiecik po południu, w kuchni, jak słońce mocno świeci, wtedy też przydaje się niebieska zazdrostka. <br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1ZShoIvgU5hQGO8xLeNkcSN4qCPjFWRGgoYhM5b8nAvhBxp_JWexlG0AuGEKoEfhcojWcgcIZubH7AcLA5ORfxEnHAJkjcn4VtYTBKg5qoEjNDZ5pqfCPWVOfJQzSweUFp1kZ5NmJXxc/s1600/groszek_pachnacy_w_bukiecie_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1ZShoIvgU5hQGO8xLeNkcSN4qCPjFWRGgoYhM5b8nAvhBxp_JWexlG0AuGEKoEfhcojWcgcIZubH7AcLA5ORfxEnHAJkjcn4VtYTBKg5qoEjNDZ5pqfCPWVOfJQzSweUFp1kZ5NmJXxc/s1600/groszek_pachnacy_w_bukiecie_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Pozdrawiam,<br />
An z Chatki<br />
<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-35347579504189449642019-06-21T22:12:00.000+02:002019-06-21T22:33:13.926+02:00Zazdrostka z różami<br />
<br />
Prezentuję moją zeszłoroczną pracę szydełkową. Jest to moja pierwsza praca typu filet. Zazdrostkę zaczęłam robić w sierpniu, na wakacjach, a skończyłam tuż przed Bożym Narodzeniem, oczywiście zeszłego roku :) Tak wyglądał<a href="http://chatkawogrodzie.blogspot.com/2018/08/ksiazki-hafciarskie-warzywnik-i-owady.html"> początek pracy</a>.<br />
<br />
Jeżeli teraz bym robiła podobną pracę, na pewno kupiłabym więcej kordonka. Zupełnie inaczej bym się do tego zabrała, porządnie bym wszystko zmierzyła i przeliczyła. A tak zazdrostka wyszła mi trochę krzywa i za krótka. Musiałam dorabiać dół zazdrostki, dlatego tak dziwnie wygląda. Ale i tak jestem dumna z tej pracy, tyle kosztowała czasu i mojej energii. Nie wiem, czy ponownie zdobęde się na podobną pracę.<br />
<br />
Kolor firanki na tych zdjęciach wyszedł zbyt ciemny. Wybrałam niebieski kolor, ponieważ latem w kuchni po południu jest mocne słońce i ciężko jest tam wytrzymać. Teraz jak mam roletę rzymską i ta niebieską zazdrostkę jest o wiele łatwiej.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJL06AR4h3hKFgDdg1HAY9h-Fg0YCa2v6vU_kPdkwapMI1i57HRO6jAGML_EP7jgfWleDZDuO5m7l_BgDMF5sowMH_GrfoXphgokfGWWaI7bq_uOJmHqYMzba3qKFa9zeG2brl35AQa0Y/s1600/zazdrostka_niebieska_szydelkowa_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJL06AR4h3hKFgDdg1HAY9h-Fg0YCa2v6vU_kPdkwapMI1i57HRO6jAGML_EP7jgfWleDZDuO5m7l_BgDMF5sowMH_GrfoXphgokfGWWaI7bq_uOJmHqYMzba3qKFa9zeG2brl35AQa0Y/s1600/zazdrostka_niebieska_szydelkowa_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Cały motyw, to dwie powtarzające się róże. Na tą zazdrostkę były potrzebne dwa całe motywy. Całość ma ok 110 cm długości , 60cm wysokości.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTDrl33sZTVwARKgRKwjNrdbGxWr2qCCh5Bd7gQ86ddnhXYq_xiRwUrIvhe0IxOmC6p4-rIimgWGGzdkrhYrp5DjUlkAQKQBCAo1SmpK6QjUkAx5VCaJlk_iX-GqrSLCNqxxJHW08KKAc/s1600/zazdrostka_niebieska_szydelkowa_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTDrl33sZTVwARKgRKwjNrdbGxWr2qCCh5Bd7gQ86ddnhXYq_xiRwUrIvhe0IxOmC6p4-rIimgWGGzdkrhYrp5DjUlkAQKQBCAo1SmpK6QjUkAx5VCaJlk_iX-GqrSLCNqxxJHW08KKAc/s1600/zazdrostka_niebieska_szydelkowa_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Róża z tego wzoru wychodziła jakaś płaska, więc zmieniłam trochę wzór, dodając rządki filetu. Wtedy róża stała się bardziej okrągła. Myślę, że ten motyw był przeznaczony na cieńszy kordonek niż robiłam ja i pewnie dlatego róże wychodziły płaskie.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRXO74oHLM7-hctSW_QUpfukUPy-MEL0HywsKYnn0Xjz-8w9PZWC0LmVD0ue4y4l2mXmzWw5Amutu6aGlwtZf36ekqK0UKeRxZObWr1jjlVxuq90Oaz1SfIWBANrUrzk299RCYYMVh1R4/s1600/zazdrostka_niebieska_szydelkowa_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRXO74oHLM7-hctSW_QUpfukUPy-MEL0HywsKYnn0Xjz-8w9PZWC0LmVD0ue4y4l2mXmzWw5Amutu6aGlwtZf36ekqK0UKeRxZObWr1jjlVxuq90Oaz1SfIWBANrUrzk299RCYYMVh1R4/s1600/zazdrostka_niebieska_szydelkowa_3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
A tutaj próbowałam uchwycić kolor zazdrostki i muszę przyznać, że właśnie ma taki odcień koloru.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYBCJg_H7loqM7Y2wkzfX09-vGPdiApt3rSF2sURf6AlPw1eOKhhjjh7T5yYuSMKJe05ZhMnf5-7AisjAqToOyH89_Ja6AeF8kqJDGFqm-PjNC7tnWZLYGKO90oE0cIk_EpukSLYpmRHo/s1600/zazdrostka_niebieska_szydelkowa_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYBCJg_H7loqM7Y2wkzfX09-vGPdiApt3rSF2sURf6AlPw1eOKhhjjh7T5yYuSMKJe05ZhMnf5-7AisjAqToOyH89_Ja6AeF8kqJDGFqm-PjNC7tnWZLYGKO90oE0cIk_EpukSLYpmRHo/s1600/zazdrostka_niebieska_szydelkowa_4.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
I jeszcze deser na poprawę humoru :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGoPdRrhmVhhG7mlADUM8oHQsFL-bHnTD9VRQwvOOXK_hATJwkBYlkusDYIfzWPb5VYl8qAToZm0cVFfvCLEfEMOgO8ahNlK3YD_J6NHfuWYLRS4xnFUMjM7oxM2okQK1Lhq_QaVgi5So/s1600/deser_borowka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="458" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGoPdRrhmVhhG7mlADUM8oHQsFL-bHnTD9VRQwvOOXK_hATJwkBYlkusDYIfzWPb5VYl8qAToZm0cVFfvCLEfEMOgO8ahNlK3YD_J6NHfuWYLRS4xnFUMjM7oxM2okQK1Lhq_QaVgi5So/s1600/deser_borowka.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
********************</div>
<br />
<b><br /></b>
<i><b>PS Daję tutaj odpowiedz na pytanie</b> <b>do bardzo odległego posta</b>- materiał na zasłonki był kupiony podczas mojej wycieczki we Francji, 15lat temu. Materiał też mi się ogromnie spodobał. Były szyte na zamówienie w pracowni krawieckiej w Warszawie, jako prezent dla mnie. Jak miały jakies metki producenta, to się nie zachowały. Pamiętam tylko, że mają trochę lnu i bawełny i ogólnie są ciężkie. </i><br />
<br />
<br />
<br />
Pozdrawiam i miłego weekendu,<br />
An z Chatki<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com21tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-68207178558308524212019-06-16T22:54:00.000+02:002019-06-16T22:54:06.629+02:00Róża<br />
<br />
Witam, miałam cudowny tydzień i super weekend, mam nadzieję, że Wy również :)<br />
Zrobiłam zdjęcie róży, w końcu pokazała swój kolorek. Jest dokładnie taka, jaką chciałam, czyli żółto łososiowa.<br />
Była dzisiaj wspaniała słoneczna niedziela.
Te róże w tym pełnym słońcu, są tak widoczne, jak świecące
żarówki :) niesamowite kwiaty.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeeOAlxsiNIaEbGCAUqyQ8jLhM9My9GPWMrQRqxQRLsXI_kJkOEmiVWDbRxLl7Ai-SWDliu9h_VWDLU1BU_Y0bjdC2gk07t2E0XT_5YnNnWlOKg1TTffWYelaFiQO3E95DIrm92NMEDLs/s1600/roza_rostock_zolta.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="403" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeeOAlxsiNIaEbGCAUqyQ8jLhM9My9GPWMrQRqxQRLsXI_kJkOEmiVWDbRxLl7Ai-SWDliu9h_VWDLU1BU_Y0bjdC2gk07t2E0XT_5YnNnWlOKg1TTffWYelaFiQO3E95DIrm92NMEDLs/s1600/roza_rostock_zolta.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia<br />
An<br />
<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-91311888492430486952019-06-09T23:21:00.002+02:002019-06-09T23:21:57.739+02:00Peonia<br />
<br />
Praca w ogrodzie ciągle trwa. Chociaż już doszłam do takiego momentu, że mogę już mówić o uporządkowaniu zielska, którym zarastał ogród. Wszystko robię sama, w wolnym czasie, więc się trochę dłuży. <br />
Jak teraz patrzę na ogród, na pracę jaką w niego włożyłam, to jestem bardzo zadowolona, i dumna, że mi się udało. A traciłam nadzieję, ze zdołam to skończyć. Szczególnie lubię poranki z herbatą na moim prowizorycznym tarasie.<br />
<br />
Peonia, którą mam sześć lat, nie zakwitła, puściła tylko trzy liście. Może w przyszłym roku się namyśli i będzie miała kwiaty :) Tym czasem kupiłam nową peonię, bardzo interesującą i zasadziłam obok starej. Peonia jest jasno różowa, ma pojedyncze płatki, a środek ma taki strzępiasty, jasno żółty. Bardzo ciekawa odmiana, jeszcze jej nie znałam, nazywa się "Bowl of Love".<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7FESFXNIH0Dd7cZ3A7dKiG8BEVionRroDze9iMJSzK6lJZ2LKzwGjq-sWYMSqaRTQwryFwBEOyfgGGpL9qD2vZb4P6z89sKvLOf_Ypxd15s8YR4K6b-bgADznxCHULIj1lL_TT8zhJFE/s1600/peonia_czerwiec_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7FESFXNIH0Dd7cZ3A7dKiG8BEVionRroDze9iMJSzK6lJZ2LKzwGjq-sWYMSqaRTQwryFwBEOyfgGGpL9qD2vZb4P6z89sKvLOf_Ypxd15s8YR4K6b-bgADznxCHULIj1lL_TT8zhJFE/s1600/peonia_czerwiec_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrH_PcB-Z4wNQJ0z6C9upl3NZPFpDt-BG0HRqJWa-vYKxGXmnbAnXLQVFeDOWDaXccg0xBNtO-Z53lE9pQ7-wyCX8kWT7sfIK5KDXIhQ2EFDET_o0GqX7wYvId3XbUqomEleo1xUNxBYo/s1600/peonia_czerwiec_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrH_PcB-Z4wNQJ0z6C9upl3NZPFpDt-BG0HRqJWa-vYKxGXmnbAnXLQVFeDOWDaXccg0xBNtO-Z53lE9pQ7-wyCX8kWT7sfIK5KDXIhQ2EFDET_o0GqX7wYvId3XbUqomEleo1xUNxBYo/s1600/peonia_czerwiec_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
A tutaj zrobiałam jej zdjęcie innego dnia, jak się już pięknie rozwinęła<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsD5jbu07zZFV9dKXG6Pe2qVRLWfWnW4lx_sKa_O1PXCHmvjLPxjnCAtPAO2vz5i9HHM3_XF1xlhFDvZRk82RmPx9KzVNwG_PdA_uEZ5_YOWzzjZAwWVYa-Dd5CDP0QRXcUeWKG9_V7fE/s1600/peonia_czerwiec_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="436" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsD5jbu07zZFV9dKXG6Pe2qVRLWfWnW4lx_sKa_O1PXCHmvjLPxjnCAtPAO2vz5i9HHM3_XF1xlhFDvZRk82RmPx9KzVNwG_PdA_uEZ5_YOWzzjZAwWVYa-Dd5CDP0QRXcUeWKG9_V7fE/s1600/peonia_czerwiec_3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Na rabacie przed domem, mam róże i lawendę. Pięknie to wyglądało dopóki, jakaś nocna kreatura nie zniszczyła mi lawendy. Myślę, że to kuna, albo kot. Nie mam ogrodzenia, więc może przyjść wszystko, niestety. Teraz trochę lawendy dosadziłam, bo wyglądało, to okropnie.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs0k6D9Le-NEXPH1l_METiUuYrweXKR6VN4KYWOwECR0uB5j_3TGZVVA5vGzGA3ct8P-0-bGveAOvfgDGzuivtHfcaP3guvt0dQjvK3e1MEod7VuG9hKPFLGVR7ywQ_XdK_v93XMx7A8g/s1600/peonia_czerwiec_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs0k6D9Le-NEXPH1l_METiUuYrweXKR6VN4KYWOwECR0uB5j_3TGZVVA5vGzGA3ct8P-0-bGveAOvfgDGzuivtHfcaP3guvt0dQjvK3e1MEod7VuG9hKPFLGVR7ywQ_XdK_v93XMx7A8g/s1600/peonia_czerwiec_4.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Zniszczona lawenda</div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirZPWWUQBHFFxVbcvEOfEQjuvFS6kCNY343ijij30FBSJWqRXhEtS8GoNxVoqeOigg5BSPph3tM0KO7JMVm0BUzqnE_p6-OIPXpEyb2onoKZ_X4F2LRvroFfXvgEKt-oW705FFGpZaTMs/s1600/peonia_czerwiec_5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirZPWWUQBHFFxVbcvEOfEQjuvFS6kCNY343ijij30FBSJWqRXhEtS8GoNxVoqeOigg5BSPph3tM0KO7JMVm0BUzqnE_p6-OIPXpEyb2onoKZ_X4F2LRvroFfXvgEKt-oW705FFGpZaTMs/s1600/peonia_czerwiec_5.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Jestem bardzo ciekawa koloru tej róży, miała być żółto łososiowa. </div>
<br />
<br />
<br />
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia<br />
An z ChatkiAn z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-20105325140505618362019-05-25T23:51:00.000+02:002019-05-25T23:51:16.763+02:00Bratki <br />
<br />
Witam wszystkich zaglądających i piszących komentarze :) tyle miłych i ciepłych słów piszecie, za które serdecznie dziękuję. Mam nadzieję, że nadal będziecie do mnie zaglądać, serdecznie zapraszam :)<br />
<br />
Prac ogrodowych mam teraz bardzo dużo i te czynności zajmują mi prawie wszystkie wolne chwile i dlatego mam mniej czasu na pisanie bloga. Ale mimo wszystko, te prace ogromnie mnie cieszą :) uwielbiam swój ogród, nawet taki jeszcze niewykończony. Ciesze się wymyślaniem kompozycji rabatowych, wysiewem nasion i tym czekaniem na kwiaty.<br />
Moja kosiarka "ręczna"- jak ją nazywam, sprawdza się u mnie doskonale, jestem z niej zadowolona. Trawę mam skoszoną, a przy tym koszeniu mam dodatkowo niezły fitness, czyli dwa w jednym :)<br />
Nawet nie przypuszczałam, że zwykły ogród, może mi dać tyle radości, zadowolenia i dumy z własnej pracy. <br />
A tutaj kilka fotek z kolorowej rabaty bratkowej. Kwiaty te siedzą w rabacie już od marca. Tak pięknie się trzymają, chociaż pogoda je nie rozpieszcza. Cieszą mnie tyle czasu. Moje ulubione bratki, to fioletowo białe.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUofyeot0HVwO34Iz4SlKPBC4j4hASoyZF7sDfJAS7Le9PnYDVeZ13prFHHueNm7rpw4MrAmXfnGT5xTrfZwSMSpNo0acn4ZpjL-OIqc-JesbWqPGDrGw6KhESETdAH6vGutBVgiv2cTU/s1600/rabata_bratki_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUofyeot0HVwO34Iz4SlKPBC4j4hASoyZF7sDfJAS7Le9PnYDVeZ13prFHHueNm7rpw4MrAmXfnGT5xTrfZwSMSpNo0acn4ZpjL-OIqc-JesbWqPGDrGw6KhESETdAH6vGutBVgiv2cTU/s1600/rabata_bratki_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM7Hx-S6RrZfScMOzJaJXkVNUnnDZ2bBxGg0Hb3Z257sdjTvY9oXdm8HZ73mGNnjxt-_8Ewn3eylKDYBLHV6bm_Z8aJLP3kUTto5sB0ku4HvwZWc_-eTRYzMA3wzv5qdP84iSgqhqiwL8/s1600/rabata_bratki_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="417" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM7Hx-S6RrZfScMOzJaJXkVNUnnDZ2bBxGg0Hb3Z257sdjTvY9oXdm8HZ73mGNnjxt-_8Ewn3eylKDYBLHV6bm_Z8aJLP3kUTto5sB0ku4HvwZWc_-eTRYzMA3wzv5qdP84iSgqhqiwL8/s1600/rabata_bratki_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeuapspF9lD934iB9mYvOdKaIjpLJPUbLtLwYwQspAl3zXWY8XRKOOTAyU-gPvWbM_YJnrASs1fCoBGDyPc3gp7mBZ-6b6HvuHZfjFX9YPmnLeiMyNL1qfv2vluoXP1PaS-KbOyj9GmOg/s1600/rabata_bratki_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="431" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeuapspF9lD934iB9mYvOdKaIjpLJPUbLtLwYwQspAl3zXWY8XRKOOTAyU-gPvWbM_YJnrASs1fCoBGDyPc3gp7mBZ-6b6HvuHZfjFX9YPmnLeiMyNL1qfv2vluoXP1PaS-KbOyj9GmOg/s1600/rabata_bratki_3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNYOeBcJoXclQO7RnAYDv2erS09fC0UZrUj9eCX8d0ONPvz90p8eE3cmVZnQaKqQJWLO8FOjqQ_1TCKnZjiJCNO4XmEfgMmy6uiOPIGzPwCn3QBh3kj3RZV5GPfl4zi_FRie_aGLsfYMI/s1600/rabata_bratki_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="444" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNYOeBcJoXclQO7RnAYDv2erS09fC0UZrUj9eCX8d0ONPvz90p8eE3cmVZnQaKqQJWLO8FOjqQ_1TCKnZjiJCNO4XmEfgMmy6uiOPIGzPwCn3QBh3kj3RZV5GPfl4zi_FRie_aGLsfYMI/s1600/rabata_bratki_4.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPCDVof0z4mPIY83FnJnO0ZdZwF3veZgg_jWEY-_6zNuGI_9cpZsl-N2lfmMDwIcIOaipFa4LarZFWSiDPPr3denGzvLFywajTKEqxke6nPXz46DpYJd0FGrGhDaTp78MYc9hGH4sU4Os/s1600/rabata_bratki_5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="441" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPCDVof0z4mPIY83FnJnO0ZdZwF3veZgg_jWEY-_6zNuGI_9cpZsl-N2lfmMDwIcIOaipFa4LarZFWSiDPPr3denGzvLFywajTKEqxke6nPXz46DpYJd0FGrGhDaTp78MYc9hGH4sU4Os/s1600/rabata_bratki_5.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
A to zdjęcie zrobił mój mąż, wczorajszy cudowny zachód słońca. Taki piękny widok mam z okna.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhg5GU2RJXrO9bS7CmrYs1-26IbDVLZgy8oZ68WGkyd88tPnTW3FeujSyotuRzmhA5Ujs2vUw_WJ9SYlRIWYfIWjmd1IkGHSSeW2QkuTyLjSp_u_nFmVf-QnDAE7b5rnbGv2BATKTTjOZ8/s1600/zachod_slonca_maj.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhg5GU2RJXrO9bS7CmrYs1-26IbDVLZgy8oZ68WGkyd88tPnTW3FeujSyotuRzmhA5Ujs2vUw_WJ9SYlRIWYfIWjmd1IkGHSSeW2QkuTyLjSp_u_nFmVf-QnDAE7b5rnbGv2BATKTTjOZ8/s1600/zachod_slonca_maj.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Pozdrawiam, miłej niedzieli,<br />
An z Chatki.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-2820476477414116642019-05-06T00:12:00.000+02:002019-05-06T16:09:37.466+02:00Zupa z zielonych szparagów<br />
<br />
Miły czas się skończył, jutro do pracy. Na sympatyczne zakończenie świątecznych dni zrobiłam zupę - krem z zielonych szparagów. Skorzystałam z tego, że jest sezon na szparagi, który niestety jest dosyć krótki. Zielone szparagi są bardziej wyraziste w smaku niż szparagi białe, białe są niesamowicie delikatne. Lubie obie wersje.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh56VvuUXTcGcWL3QUHlI3WoFOST2nW-OBtX6ReRJfb_VMsBdpqyXJzW3cLC7iBWqOSnpDz8STFNUq71IfXbedRZFB7zT4ZCWhT2Y-0d4R2bYTvenawzzZ1bduSZZKuXZoUv0tCTjXjZi0/s1600/zupa_z_zielonych_szparagow_maj_2019.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="461" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh56VvuUXTcGcWL3QUHlI3WoFOST2nW-OBtX6ReRJfb_VMsBdpqyXJzW3cLC7iBWqOSnpDz8STFNUq71IfXbedRZFB7zT4ZCWhT2Y-0d4R2bYTvenawzzZ1bduSZZKuXZoUv0tCTjXjZi0/s1600/zupa_z_zielonych_szparagow_maj_2019.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Ze względu na moich gości, zupę zrobiłam delikatną w smaku. Nie dodawałam dużo przypraw, ani białego wina, ani smażonych dodatków, ani cebuli, ani wywaru warzywnego, nic. Tym razem zrobiłam według smaku gości. Ja wolę bardziej intensywne w smaku potrawy.<br />
<br />
- pęczek zielonych szparagów (u mnie pęczek to 500g), umyłam, oderwałam zbyt zdrewniałe końcówki, pokroiłam i wrzuciłam do garnka z małą ilością wody; <br />
- do tego dodałam dwa obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotowałam wszystko do miękkości;<br />
- blenderem zmiksowałam wszystko;<br />
- później jeszcze przetarłam całość przez sitko, żeby nie było farfocli;<br />
- dodałam trochę cukru, soli, odrobinę pieprzu i śmietanę słodką (kwaśna się zważy);<br />
- przed podaniem jeszcze raz zmiksowałam;<br />
<br />
Goście ogromnie zadowoleni i to najważniejsze. Do swojego talerza dodałam więcej pieprzu :)<br />
<br />
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia<br />
An z ChatkiAn z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-73811878751713489502019-05-02T23:04:00.000+02:002019-05-03T16:10:01.818+02:00Biało czerwony deser<br />
<br />
Majówka w pełni trwa, odpoczywamy, obchodzimy święta narodowe, cieszymy się szczęściem i radością. U mnie w domu również świątecznie, radośnie i rodzinnie. Dzisiejszy patriotyczny deser, przygotowałam specjalnie na święto flagi. Deser zniknął szybciutko, goszczą u mnie same łasuchy :) Na święto Konstytucji 3 Maja, również zrobię podobny.<br />
<br />
Najzwyklejszy na świecie deser - truskawki z bitą śmietaną.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvD6WEs5H6M4GB3CMUhUKhNgbPZGD5WH9fgMRjjTu6IUoC4SfHh7RHwC1eg4xKzAQSi2Sha06sCr_orJG1DF2xvk94SajoJwS8rXAAd4ctwtTUonXNaP-aZ5zAREee7nIf3-TU2RMnx8Q/s1600/bialo_czerwone_truskawki_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvD6WEs5H6M4GB3CMUhUKhNgbPZGD5WH9fgMRjjTu6IUoC4SfHh7RHwC1eg4xKzAQSi2Sha06sCr_orJG1DF2xvk94SajoJwS8rXAAd4ctwtTUonXNaP-aZ5zAREee7nIf3-TU2RMnx8Q/s1600/bialo_czerwone_truskawki_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Do ubicia śmietany używam ręcznego ubijaka firmy tescoma. To jest moje zeszłoroczne odkrycie. Jeżeli potrzebuje ubić śmietanę do deseru, czy do kawy, używam tego ubijaka. W dwie minuty ubiję nim 300ml śmietanki.<br />
Jeżeli potrzebuję więcej śmietany np. do toru, czy do dużej ilości deserów, no to wtedy wyciągam mikser, ale na doraźne, małe potrzeby, wystarczy mi to ręczne cudo :) U mnie sprawdza się doskonale.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9Sbsv1_vyAlDK4jVCbO1xKPfLhQvm6iTA1Cx0JSTHmZ-dDvCvnJ465jv4urtVCndppJyzZu5SYMRQMsi7zvzNnQAlfF2iNAs7VFxfemo92P1k84J9UuXEhgjlUzMHyRUljXrm9IHBCvM/s1600/bialo_czerwone_truskawki_tescoma.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9Sbsv1_vyAlDK4jVCbO1xKPfLhQvm6iTA1Cx0JSTHmZ-dDvCvnJ465jv4urtVCndppJyzZu5SYMRQMsi7zvzNnQAlfF2iNAs7VFxfemo92P1k84J9UuXEhgjlUzMHyRUljXrm9IHBCvM/s1600/bialo_czerwone_truskawki_tescoma.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Pozdrawiam i miłej majówki<br />
An z Chatki<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-50233040957627472172019-04-15T19:44:00.000+02:002019-04-15T19:44:22.751+02:00Wesołych Swiąt Wielkanocnych<br />
<br />
U mnie dużo się dzieje, przygotowuję się do świąt duchowo i
gościnnie, ogarniam również ogród. Zaglądałam na Wasze blogi, wszędzie pięknie, kolorowo, wiosennie i wielkanocnie. Cudowne macie pomysły.<br />
Ja zrobiłam trochę ozdóbek, ale raczej skupiam się bardziej na menu świątecznym. Muszę połączyć wiele zależności jedzeniowych moich i gości. A to nie jest proste :) unowocześniam niektóre potrawy, z innych całkowicie rezygnuje, wprowadzam nowe, a tradycyjnie robię babkę, makowiec, mazurka i piekę mięsa. Oczywiście nie może zabraknąć pisanek, barwionych w cebulaku, czyli w łupinach cebuli.<br />
<br />
Miałam przepiekną Niedzielę Palmową, duchową, dającą pokrzepienie serca i przygotowującą mnie na Wielki Tydzień. Cieszę się, że mogę tutaj też zachować typowo polskie tradycje wielkanocne i w gronie rodzinnym cieszyć się tym, co jest najcenniejsze w życiu. Życzę wszystkim cudownych świąt.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj669RpcmMMAAQjweZqZ5uklj_QX1gNYCEBYEw7KCkEloBnX2LAK-Sf_40QUm3P6LU3OJewppU62kEtbWM6_oYvG9Me3Uiq0buMiw_EeGfi_HADj4H9l7DBCpNGlixjOwlD9D5zCUter9s/s1600/wielkanoc_2019_zajaczek1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj669RpcmMMAAQjweZqZ5uklj_QX1gNYCEBYEw7KCkEloBnX2LAK-Sf_40QUm3P6LU3OJewppU62kEtbWM6_oYvG9Me3Uiq0buMiw_EeGfi_HADj4H9l7DBCpNGlixjOwlD9D5zCUter9s/s1600/wielkanoc_2019_zajaczek1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
W tym roku nie będę prowadzić prac
budowlanych w ogrodzie, to będzie musiało poczekać na przyszły rok. Sama
muszę ogarnąć to pole, żeby mnie trawsko nie przykryło.<br />
Prace upiększające prowadzę teraz w domu. Będę miała w tym roku sporo gości, więc muszę przygotować na te wizyty mój dom.<br />
<br />
A to jest mój nowy pomocnik, z którym się ostatnio nie rozstaję - kosiarka bębnowa, ekologiczna, wymaga tylko krzepy w nogach i rękach, której mi nie brakuje :) Cieszę się z niej, wręcz ją uwielbiam, taki fitness, to jest dla mnie coś wspaniałego. Mam elektryczną kosiarkę, ale ta bardziej mi pasuje. Muszę ćwiczyć i się dużo ruszać, żeby zachować zdrowie i kondycje na długie lata. Tak uważałam zawsze i od zawsze się tego trzymam ,"w zdrowycm ciele zdrowy duch ".<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqc3YvuQKZCPSlNu8g7O2mZYDTtlzlyrtiz9QrohBPg7bYkD3g2uTS-CYTZMhMwOz8dHV-wFBkFU-R-dJJcijRl_RK7vR7VfCmPWWSU0HEgvjm3_dS-JhTCT6QJAGve0ldtQZKHbecdcg/s1600/wielkanoc_2019_gardenia1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqc3YvuQKZCPSlNu8g7O2mZYDTtlzlyrtiz9QrohBPg7bYkD3g2uTS-CYTZMhMwOz8dHV-wFBkFU-R-dJJcijRl_RK7vR7VfCmPWWSU0HEgvjm3_dS-JhTCT6QJAGve0ldtQZKHbecdcg/s1600/wielkanoc_2019_gardenia1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Jeszcze raz wszystkiego dobrego, cudownych świąt. Dziękuję z przemiłe komentarze i że zaglądacie do mnie na bloga.<br />
Pozdrawiam An<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-6344336508277451762019-03-22T11:54:00.003+01:002019-03-22T11:54:42.671+01:00Wiosna<br />
Astronomiczna wiosna już jest, a jak jest w rzeczywistości ogrodowej..... pewnie różnie, w zależności od rejonu. U mnie w miarę ciepło w dzień. W nocy chłodno, ale nie ma minusowych stopi, jest parę stopni na plusie.<br />
Mimo wszystko nie odważyłam się posadzić jeszcze róży, trzymam ją w domu. Chyba jest zadowolona z tej sytuacji bo puszcza pędy i listki. Kilka fotek z ogródka, z pięknego słonecznego i ciepłego dnia. Niektóre pomysły kwiatowe nie wypaliły, inne się przyjęły, czyli jak to w ogrodzie bywa.<br />
<br />
<br />
Te kwiaty na pierwszym zdjęciu, są świeżo posadzone. Kupiłam je w sklepie ogrodniczym i mam nadzieje, że przetrzymają ewentualny przymrozek .<br />
Uwielbiam niezapominajki, to kwiaty mojego dzieciństwa. Jak wracałam z Kościoła, to przy przystanku autobusowym zawsze były kwiaciarki i przekupki z jajkami, z nowalijkami. Kwiaty miały takie zwykłe, ogrodowe, przygotowane w małe bukieciki. W tych bukiecikach wszystko - bratki, stokrotki, konwalie, narcyz, niezapominajki, coś wspaniałego. <br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYA7t5SoOaPDPTWuf0W4UJ9LqnWiV45utjGfkhWvxC-3z9Lf6CjkHRC09Sw7e6XcCdgjVaLqdPSiceEmqnKeFv8kj2k6V7w-t0DFPO1Rys7HpO5m0gpgqSYUgOSG9HkRHqmx6XIkMNWEI/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYA7t5SoOaPDPTWuf0W4UJ9LqnWiV45utjGfkhWvxC-3z9Lf6CjkHRC09Sw7e6XcCdgjVaLqdPSiceEmqnKeFv8kj2k6V7w-t0DFPO1Rys7HpO5m0gpgqSYUgOSG9HkRHqmx6XIkMNWEI/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR2RgeG3VZrDEvAj0ujbs8o_GAXROe-adsE0YTReZQbUWf3oluJfq8Qw2GeF5_DAW01RZy-WvKo1afIadvMoLOrY7mKkB_aXEuKCdrUJN9jGa_bN629GroBJiPxnC_w3IyUfeIKLRGiKc/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="411" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR2RgeG3VZrDEvAj0ujbs8o_GAXROe-adsE0YTReZQbUWf3oluJfq8Qw2GeF5_DAW01RZy-WvKo1afIadvMoLOrY7mKkB_aXEuKCdrUJN9jGa_bN629GroBJiPxnC_w3IyUfeIKLRGiKc/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_7.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Narcyz też kupiony.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitRFVcdvEkNmyoIMvGZjKsrdRWm9LQgj8-LRosoGwBtRuAdozy71ZE3q2WXFdbQKX3b7nmQHf-2TE6xKwmcspGJEHUdld18-6QVsRyHDdizP0ty-EYfvK0PkL70rdDelgzyoXomcNTGBE/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="417" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitRFVcdvEkNmyoIMvGZjKsrdRWm9LQgj8-LRosoGwBtRuAdozy71ZE3q2WXFdbQKX3b7nmQHf-2TE6xKwmcspGJEHUdld18-6QVsRyHDdizP0ty-EYfvK0PkL70rdDelgzyoXomcNTGBE/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Te miniaturowe żonkile mają dwa lata. Przetrwały przeprowadzę i zimę w doniczce na zewnątrz, w ogrodzie. Donice stoją przy ścianie domu, więc może tam im tak mocno nie wieje. Myślałam, że zmarzły, a tu taka niespodzianka, pierwsze zakwitły.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii9LuGcwX4Nfs5hWS_SDy4KMSeCrZmGE3v5UYRDuJ6-75xIeQZFOFNw_lP9NE08bjSXQd1FqoLqXpt1EcONIO7ASrWFjqJYN1-xw2wno-eqPIl0kD6_qoZ9_mNwTpyW99gMVkNUzhbM3c/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii9LuGcwX4Nfs5hWS_SDy4KMSeCrZmGE3v5UYRDuJ6-75xIeQZFOFNw_lP9NE08bjSXQd1FqoLqXpt1EcONIO7ASrWFjqJYN1-xw2wno-eqPIl0kD6_qoZ9_mNwTpyW99gMVkNUzhbM3c/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_4.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Lawenda, też z zeszłego roku i zimowała w doniczce na zewnątrz. Przetrwała i teraz puszcza nowe pędy. Tymianek nie przetrwał, zmarzł.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEil2OGulOEhujC0Rabc8wtBDn87GTMG0F5CTIS5IX-wBgm1Rj5ilrMcGIqodyftOewC5pM-sJAJwgEAflpyxfSiVcHJMa3WU18NedNKOr32Yqoq3DGK1Hm_dE1cfQ2l5nffauFrHi6plpc/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="418" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEil2OGulOEhujC0Rabc8wtBDn87GTMG0F5CTIS5IX-wBgm1Rj5ilrMcGIqodyftOewC5pM-sJAJwgEAflpyxfSiVcHJMa3WU18NedNKOr32Yqoq3DGK1Hm_dE1cfQ2l5nffauFrHi6plpc/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Te czerwone pędy, to jest peonia. Kupiłam ją 6 lat temu i zawsze była w doniczce. W poprzednim mieszkaniu stała zawsze na balkonie. Nigdy nie zakwitła, miała tylko same liście. Również przezimowała w doniczce w ogrodzie. Teraz pierwszy raz siedzi w normalnej ziemi. Może zakwitnie, przynajmniej mam taką nadzieje.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaCL1iwKDViA1Y8wqBy8ijYC_YshYSWAG7870RsiwM_tDi2lViqe29V9MxK5ILapincVIY-EOboiNt5Rtq98U_rSRUKjwz8eXbpvZI6J0EOKGA2BVehov5xxWHa3ua7IJIjsOFoppZ9Cw/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaCL1iwKDViA1Y8wqBy8ijYC_YshYSWAG7870RsiwM_tDi2lViqe29V9MxK5ILapincVIY-EOboiNt5Rtq98U_rSRUKjwz8eXbpvZI6J0EOKGA2BVehov5xxWHa3ua7IJIjsOFoppZ9Cw/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_5.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
I malutka jeszcze forsycja, też pięknie zakwitła.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvb7kJ9sGsgjtAG1RA3i5Y1w1djqpfT98l0sJiMHYNkp8bh1t2Shzbrwc4QDXbWzLweT9MXduHEZq-dXrvrIXH6BlBM0Uuf3XIK1nW4yIZGetGzmvZbcqwv2FPVVUe9R8bRcQOJpDBFQs/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="393" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvb7kJ9sGsgjtAG1RA3i5Y1w1djqpfT98l0sJiMHYNkp8bh1t2Shzbrwc4QDXbWzLweT9MXduHEZq-dXrvrIXH6BlBM0Uuf3XIK1nW4yIZGetGzmvZbcqwv2FPVVUe9R8bRcQOJpDBFQs/s1600/kwiaty_wiosenne_wielkanocne_6.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
I to już cały reportaż z ogrodu. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu, An.<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com23tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-19773931785369034752019-03-19T19:25:00.001+01:002019-03-19T19:25:03.981+01:00Słoik z konfiturą - haft <br />
<br />
Wreszcie udało mi się skończyć haft słoika. To już mój drugi haft z tej serii. Pierwszy słoiczek był z konfiturami jabłkowymi, ten jest jeżynowo-malinowy.<br />
<br />
Obrazek będzie wisiał w kuchni, na razie stoi na sekretarzyku. <br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm6cDF_Q83obOt452vuIH8pa7xVC20pF8Hv0K2nA888WjE3mB6YSok2g81logT4uB_xLnqwbN57WxURQZLKec_JmTjZP9NCpSHmcXc2CJNppG9h_u4f1_7OSqNjSXnXqfIJ5cSDIvWDf0/s1600/haft_sloik_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="541" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm6cDF_Q83obOt452vuIH8pa7xVC20pF8Hv0K2nA888WjE3mB6YSok2g81logT4uB_xLnqwbN57WxURQZLKec_JmTjZP9NCpSHmcXc2CJNppG9h_u4f1_7OSqNjSXnXqfIJ5cSDIvWDf0/s1600/haft_sloik_1.jpg" /></a> </div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL7kOD-bWwhsXJywgr_mI7XmZnQo7WDaEZTYhJa2O7mhZh5qhvkULWy8lcfMNFN-QvcWePwvXwSFhKtD7Fd21TiNvTeeEdkQyY-CtsjCUOorp97Ftykm1jx8pQcfSg6KMnqAFTmXrU-N0/s1600/haft_sloik_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="472" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL7kOD-bWwhsXJywgr_mI7XmZnQo7WDaEZTYhJa2O7mhZh5qhvkULWy8lcfMNFN-QvcWePwvXwSFhKtD7Fd21TiNvTeeEdkQyY-CtsjCUOorp97Ftykm1jx8pQcfSg6KMnqAFTmXrU-N0/s1600/haft_sloik_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
A tutaj skończony i uprany, przygotowany do oprawienia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWmpXjEcogBVasPh5_b_T1pfRiqwn6emeAJfKhplfv_ZrPgsnf1mv0NVXzlBxT_SzpADUimmtfl1o0PSfEJ9fbpib7q2WDjMkxusdZJGnAn9uRzWHFxa0EmscF_pAWBITKG_aK9Efm7tk/s1600/haft_sloik_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="456" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWmpXjEcogBVasPh5_b_T1pfRiqwn6emeAJfKhplfv_ZrPgsnf1mv0NVXzlBxT_SzpADUimmtfl1o0PSfEJ9fbpib7q2WDjMkxusdZJGnAn9uRzWHFxa0EmscF_pAWBITKG_aK9Efm7tk/s1600/haft_sloik_4.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6fwfu8ZvWVOkJfkec4-HyzwDVy8WAcMdHtpEZWLHHgQUNCz6w6MeeiWmZee3O8DiRoW0AQJp8M0NwZfuoLw6ZMR3jpFnUi5GXMgrc4bnk4JqQNEWq-Bj3RDCyYF0DOooQE9z1oNO55Vk/s1600/haft_sloik_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="448" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6fwfu8ZvWVOkJfkec4-HyzwDVy8WAcMdHtpEZWLHHgQUNCz6w6MeeiWmZee3O8DiRoW0AQJp8M0NwZfuoLw6ZMR3jpFnUi5GXMgrc4bnk4JqQNEWq-Bj3RDCyYF0DOooQE9z1oNO55Vk/s1600/haft_sloik_3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Pozdrawiam,<br />
An<br />
<br />
<br />
<br />
An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-36235516717131158602019-03-06T14:59:00.000+01:002019-03-06T17:48:00.226+01:00Marzec<br />
Nowy miesiąc, nowe wyzwania :) <br />
<br />
Moim ogólnym wyzwaniem jakiemu się teraz oddaję, to jest sprzątanie i układnie ciuchów. Mam zamiar kupić nową szafę, stara nadawała się już tylko do wyrzucenia i obecnie nie posiadam szafy. Funkcję szafy przejęły pudła.<br />
Normalnie sortuję swoje rzeczy raz na dwa lata. Teraz ten czas, w którym nie było przeglądu dobiegł do 6 lat, czyli mam sporo tych "przeterminowanych" ciuchów. Staram się zostawiać, tylko to w czym będę chodziła. Osobiście nie mam sentymentów do ubrań, żeby je zostawiać, wyrzucam (czyt: oddaję do Czerwonego Krzyża). Natomiast z torebkami i butami - uuu uu... sytuacja ma się inaczej, tutaj jest mi trudniej coś wyrzucać, ale się staram.<br />
No ale cóż, nie ma co narzekać tylko trzeba posprzątać, bo nowa szafa nie będzie z gumy i się nagle nie rozciągnie.<br />
<br />
I tak sprzątając różne rzeczy, trafiłam na pudełko z pamiątkami.<br />
A w pudełku m.in znalazłam moje stare solniczki. Solniczki kupiłam w latach 90-tych, w Warszawie, w galerii Szuflada, mieszczącej się na ulicy Kawęczyńskiej. Nie mam pojęcia czy jeszcze istnieje, ale kiedyś często tam bywałam. W galerii było mnóstwo różnych nietypowych rzeczy, takie mydło i powidło w różnej cenie i różnej jakości, ale najpiękniejsza była ceramika. Figurki, solniczki, ozdobniki, coś wspaniałego. Zrobione tak dokładnie z dodatkiem humoru, wszystkie piękne. Mnie najbardziej spodobały się solniczki.<br />
<br />
Jak widać, mam parę Kucharzy sól - pieprz, Pana Chińczyka to imbir, jeszcze miałam Pana Chilli z papryczką na głowie - ale oddałam go w prezencie. Miałam jeszcze Pana Ziele Angielskie w kolorach zielonych, ale biedulek się zbił, niestety. Postawiłam całą trójkę na komodę, niech cieszą oczy moich gości.<br />
<br />
Jak będę w Warszawie, to przejdę się do tej galerii, może jeszcze istnieje. <br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>Dziękuję wszystkim za pozdrowienia, za pamięć o mnie i za tyle miłych słów :) </i></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvkO8hZyXdxxxVDo7wYDenXAe7CVnxB1XwqDcbibznUIa0WQtau5U_TczyhznmNTEKw_ulFCISC4f9EfuTiqBp1fns9sAW9gW41HUvIgzJ4tCbfsNPcYYScN8pjhVtWpSZ-cKlFfUxAYA/s1600/solniczka_i_pieprzniczka_ceramiczna_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="489" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvkO8hZyXdxxxVDo7wYDenXAe7CVnxB1XwqDcbibznUIa0WQtau5U_TczyhznmNTEKw_ulFCISC4f9EfuTiqBp1fns9sAW9gW41HUvIgzJ4tCbfsNPcYYScN8pjhVtWpSZ-cKlFfUxAYA/s1600/solniczka_i_pieprzniczka_ceramiczna_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKurvwEJonphtQplGgVd9CkgxHKoxzOYLb49mBmVQh3qJutge1m5a6gxC7fdiPEFCHWBai8D2Q4qtLSlwL8MC-RwkvqWZSfwYqGiktRCKVs7tisfS2wbTaF3zRtg6OvdYrhU7ZVHdU0fI/s1600/solniczka_i_pieprzniczka_ceramiczna_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="438" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKurvwEJonphtQplGgVd9CkgxHKoxzOYLb49mBmVQh3qJutge1m5a6gxC7fdiPEFCHWBai8D2Q4qtLSlwL8MC-RwkvqWZSfwYqGiktRCKVs7tisfS2wbTaF3zRtg6OvdYrhU7ZVHdU0fI/s1600/solniczka_i_pieprzniczka_ceramiczna_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzJgW_q_TDDLD16VUsv6bMtqlaqGkhS0FJXwgIStJxHD08VGVFwoDwlIHs6Ck00SX9KW_-N2ODB3B2vClnMd6IT0Q4numoTVglfdb30WW6Nbaa7jI1Ua-Xf8pFMOf1hHHB6CackYO7ifI/s1600/solniczka_i_pieprzniczka_ceramiczna_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="478" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzJgW_q_TDDLD16VUsv6bMtqlaqGkhS0FJXwgIStJxHD08VGVFwoDwlIHs6Ck00SX9KW_-N2ODB3B2vClnMd6IT0Q4numoTVglfdb30WW6Nbaa7jI1Ua-Xf8pFMOf1hHHB6CackYO7ifI/s1600/solniczka_i_pieprzniczka_ceramiczna_3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis9PfDp1kBTtr0Kl_6K691y8e3aZQ9MZTuHJ2WQE1F1OufOqZs0Beq1PumlNyrWQLRMOAgOQJlvI-eSBCBT-hHUJsDRmYU2yMURRwFtoZmwI0qMf2A5cvQgnfUPESFMPSO2jG2mdjFnx8/s1600/solniczka_i_pieprzniczka_ceramiczna_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="543" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis9PfDp1kBTtr0Kl_6K691y8e3aZQ9MZTuHJ2WQE1F1OufOqZs0Beq1PumlNyrWQLRMOAgOQJlvI-eSBCBT-hHUJsDRmYU2yMURRwFtoZmwI0qMf2A5cvQgnfUPESFMPSO2jG2mdjFnx8/s1600/solniczka_i_pieprzniczka_ceramiczna_4.jpg" /></a></div>
<br />
Pozdrawiam,<br />
An z Chatki.An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-79638377164831991652019-02-11T13:08:00.002+01:002019-02-11T13:08:36.680+01:00Dzień świętego Walentego<br />
Czasy się zmieniają, nowych dni świątecznych przybywa, innych dni świątecznych ubywa, a i jeszcze inne popadają w zapomnienie. Ale jedno jest pewne, zakochani zawsze byli i będą, to się nie zmieni.<br />
Swego czasu, pani Helena Majdaniec śpiewała piosenkę "Zakochani są wśród nas". I właśnie dla wszystkich zakochanych i dla tych co jeszcze nie wiedzą, że są zakochani i dla tych co gorąca kochają już od wielu lat, dedykuję jej piosenkę i moją karteczkę.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEio7yLz-_-ZuSqdeb0ykUTodPgtLRpfizrGDAgiKJVnQroSeOF78RuJNjNT0bK2h3XBM0rcyw3Hci3gZugNmzm_C8blpcGRADTfdMeVl9M1S6CX1xXjKsOO6WKMcPJ19VZOYcuCNsT2t-A/s1600/karteczka_na_walentynki_2019_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="456" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEio7yLz-_-ZuSqdeb0ykUTodPgtLRpfizrGDAgiKJVnQroSeOF78RuJNjNT0bK2h3XBM0rcyw3Hci3gZugNmzm_C8blpcGRADTfdMeVl9M1S6CX1xXjKsOO6WKMcPJ19VZOYcuCNsT2t-A/s1600/karteczka_na_walentynki_2019_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjABdsMoBGwq6cgCB7m_PwaR2q1hNfG4HEl8MJ4roAWBym0qx9RPZIdxvgxj9vMqueAMxf2jg54-OxP0_ZbREO5MhNbkpJQUzWXYRWUcHKcOzb7pvy5j9Plx99nMfUg5C7vUcPpE94xH-E/s1600/karteczka_na_walentynki_2019_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjABdsMoBGwq6cgCB7m_PwaR2q1hNfG4HEl8MJ4roAWBym0qx9RPZIdxvgxj9vMqueAMxf2jg54-OxP0_ZbREO5MhNbkpJQUzWXYRWUcHKcOzb7pvy5j9Plx99nMfUg5C7vUcPpE94xH-E/s1600/karteczka_na_walentynki_2019_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Pozdrawiam,<br />
AnAn z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-71186547392384908092019-01-29T21:25:00.002+01:002019-01-30T10:40:32.653+01:00Książka "Biuro Przesyłek Niedoręczonych" - Natasza Socha<br />
<br />
Jak ktoś chce jeszcze sobie przypomnieć klimat minionych świąt, to ta książka jest do tego stworzona. Skrzy się śniegiem, aniołami, bajkową miłością, nietuzinkowymi postaciami, cudami i niebywałymi zbiegami okoliczności, które w normalnym życiu raczej nie występują. To wszystko tworzy klimat tej powieści. Dla mnie jest za dużo tego wszystkiego. W zasadzie moja recenzja mogłaby się na tym skończyć, bo cóż tu więcej dodać.<br />
<br />
A właśnie dodam jeszcze recenzję zawartą na okładce książki, może komuś pomoże w podjęciu decyzji czytelniczej:<br />
<br />
<i>" Do Biura Przesyłek Niedoręczonych trafiają listy i paczki, które nigdy nie dotarły do adresatów. Zuzanna zaczyna tam pracować, bo ją samą też prześladuje pewien niewysłany w porę list. Z czasem coraz bardziej intrygują ją tajemnice innych ludzi. Kiedy trafia na listy, których nadawcy od trzydziestu ośmiu lat nie mogą się spotkać, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Ma czas do Wigilii, potem będzie za późno... "</i><br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7b6NxJ0CWVc5N_OcUhzqyklYgcOPhPf88ClZSPnElLd-jn_AzrYMU7Nvkm4GtgaF5R_K8f-Ul06pgUe91_-3IgS-HQ0QaIO9dmrTKXCaSCuyWehOY3cHRUUbRtHM96UkfeVGWEp95aH4/s1600/ksiazka_biuro_przesylek_niedoreczonych_socha_natasza.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="434" data-original-width="620" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7b6NxJ0CWVc5N_OcUhzqyklYgcOPhPf88ClZSPnElLd-jn_AzrYMU7Nvkm4GtgaF5R_K8f-Ul06pgUe91_-3IgS-HQ0QaIO9dmrTKXCaSCuyWehOY3cHRUUbRtHM96UkfeVGWEp95aH4/s1600/ksiazka_biuro_przesylek_niedoreczonych_socha_natasza.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Dzisiaj u mnie wyszło słońce i nawet ładnie oświetliło mieszkanie. Książka na zdjęciu leży na mojej robótce, czyli na sweterku-misiu z włóczki Arktis. Zrobiłam już plecy, teraz zbieram się za przód swetra.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVMI-V7Lbt0l1jt6be_RIDkkcf8faSzGIg5nG-_XAtpyc4PY-bONpN-NFwrQiOGkhrOZECFA4YJteINF7OWVxWAQCIKhQSEgqvz3-a-8RwW7QYOS6uicOjtwdb9JZbwD32cf9oUcn0tAc/s1600/pierwiosnek_zima_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVMI-V7Lbt0l1jt6be_RIDkkcf8faSzGIg5nG-_XAtpyc4PY-bONpN-NFwrQiOGkhrOZECFA4YJteINF7OWVxWAQCIKhQSEgqvz3-a-8RwW7QYOS6uicOjtwdb9JZbwD32cf9oUcn0tAc/s1600/pierwiosnek_zima_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgriUcW7fjt-5v5NfQlXmHG5SI_xNjmugM0JYcrNofKH5wLMe7cQEpvcQdyrAk3S42mL0sAttBjEOUODAhZrYmK3nX608s49PJ9Lh6VBTHG5M1XOAX7EfvsjpUeNLOvj32qRPqKtV4GTFk/s1600/pierwiosnek_zima_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgriUcW7fjt-5v5NfQlXmHG5SI_xNjmugM0JYcrNofKH5wLMe7cQEpvcQdyrAk3S42mL0sAttBjEOUODAhZrYmK3nX608s49PJ9Lh6VBTHG5M1XOAX7EfvsjpUeNLOvj32qRPqKtV4GTFk/s1600/pierwiosnek_zima_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
I jeszcze pierwiosnek ze sklepu ogrodniczego. Zawsze mnie to zadziwia, jak jestem w sklepie ogrodniczym, jak ci producenci zmuszają wiosenne kwiaty do kwitnienia zimą. To wbrew naturze. <br />
Dla mnie fajnie, bo kupiłam sobie wiosennego kwiatka zimą, cieszy mnie jego widok, w dodatku wybrałam białego, żeby połączyć kolor zimy z wiosną. A dla kwiatka, to chyba kataklizm kwitnąć zimą.<br />
Dla ludzkiego kaprysu i lepszego zarobku zmuszać roślinę do kwitnienia w czasie jego odpoczynku, to trochę kiepskie. A ja kupując kwiatka o tej porze roku, utwierdzam jeszcze producentów w przekonaniu, że jednak opłaca im się tak robić, interes się kręci.<br />
Biedulek jak przekwitnie, zostawię go w doniczce, a później zaniosę do ogrodu, może na przyszły rok sobie normalnie zakwitnie. Sylwestrowe koniczynki też czekają na wiosnę i na przeprowadzkę do ogrodu.<br />
<br />
Dowiedziałam się dzisiaj, że tego typu kwiatki trzeba traktować, jak kwiaty cięte, do bukietu i nie oczekiwać, że będą z nami całymi latami, jak ewentualnie paprotki. Ponieważ ich żywotność w brew pozorom jest krótka.<br />
Hmm... może to jest i sensowne, że to specyfika ówczesnego rynku, ale jakoś mnie nie przekonuje. <br />
<br />
Pozdrawiam,<br />
An <br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-42914699242726187402019-01-19T22:47:00.002+01:002019-01-20T01:50:43.581+01:00Arktis - puchata biel<br />
Chustę ananasową i zazdrostkę skończyłam, więc czas zacząć nową robótkę. Zastanawiałam się co byłoby najlepsze na rozpoczęcie nowego roku, podtrzymanie zimowej aury, klimatu śnieżnego i mojego zimowego humoru - najlepiej jakaś biała robótka. Od szydełka chciałam odpocząć, więc zabrałam się za druty. Druty to nie jest moja mocna strona, więc korzystam z książkowego wzoru.<br />
<br />
Prawdziwej wełny nie mogę nosić, a chciałam coś białego i puchatego. Znalazłam włóczkę Arktis. Istny puchaty misio, bardzo mnie się spodobała, idealna na sweterek, chociaż szalik też byłby fajny. Wełna nie jest wydajna, robi się dosyć ciężko, bo te włoski przeszkadzają, ale wychodzi ładnie. To będzie mój zimowy projekt, mam zamiar skończyć do końca marca. Jeżeli mi się nie uda, to dokończę jesienią. Muszę przecież też znaleźć czas na czytanie książek :)<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdcAfskz9ssoGk1oi0e3hwI9Ayk1eSotmLgFTnWM2Ekb17_UMPS-pPStXAUL5GNjKHjDZ0KT-upuFGnLW65AmLW7UTnHOAtWecPfQ4MLOm6elEQbN73xRaGhDwKbJckMLrVQgNmKDHMJc/s1600/arktis_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="382" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdcAfskz9ssoGk1oi0e3hwI9Ayk1eSotmLgFTnWM2Ekb17_UMPS-pPStXAUL5GNjKHjDZ0KT-upuFGnLW65AmLW7UTnHOAtWecPfQ4MLOm6elEQbN73xRaGhDwKbJckMLrVQgNmKDHMJc/s1600/arktis_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3bCt4kYkeDj3IE_ShYzseGG8rpGFXDC-c7-4mMqiH5OTYcSAME6SXu9C2co3TQrJ6OX0PchVbx36z7SND2RWPKG6VmNyboml2R_qNJDEdCcSe_FLPadPIbOStD3YgWiEZXsoK2uiJpWI/s1600/arktis_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3bCt4kYkeDj3IE_ShYzseGG8rpGFXDC-c7-4mMqiH5OTYcSAME6SXu9C2co3TQrJ6OX0PchVbx36z7SND2RWPKG6VmNyboml2R_qNJDEdCcSe_FLPadPIbOStD3YgWiEZXsoK2uiJpWI/s1600/arktis_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSAKdvD-PzfoXF03zUIhayO4VoZ4ktWNhz6bXsrlRsBOXecia5K_B8mCbmvVPAdHIYDXhJVbKkWuqxWcrAN6N0n7zQTbDc0XibIlrTyf3VRRtcsq92CZVrxzfddh3bls7A1PPwdKsTin8/s1600/arktis_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSAKdvD-PzfoXF03zUIhayO4VoZ4ktWNhz6bXsrlRsBOXecia5K_B8mCbmvVPAdHIYDXhJVbKkWuqxWcrAN6N0n7zQTbDc0XibIlrTyf3VRRtcsq92CZVrxzfddh3bls7A1PPwdKsTin8/s1600/arktis_3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Arktis - firma Gründl , kolor biały, motek 50g/50m , 70% Polyester 30% Polyamid<br />
druty z żyłką, numer 8, firma Addi<br />
<br />
<br />
<br />
Lubię firmę Addi, mam dużo szydełek, ale te druty mnie zachwyciły. Są lekkie, wygodne i niezwykle urokliwe, brokatowe. Sprawiają mi dużo radości, tak jak i sama puchata, wełna.<br />
<br />
<br />
Miłej niedzieli,<br />
Pozdrawiam, AnAn z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-19335308503336429242019-01-14T19:00:00.000+01:002019-01-14T19:00:19.803+01:00Widelczyki koktajlowe - wspomnienie z PRL-u<br />
Karnawał w pełni, więc trochę wspomnień z dawnych czasów.<br />
Odkąd pamiętam, moi Rodzice zawsze chodzili na bale karnawałowe. Pamiętam taki diadem brokatowy na gumce, który miała moja mama na balu, a mój Tata miał kapelusz z piórem zrobionym z krepiny :) a i jeszcze kotyliony. Ja wtedy byłam przedszkolakiem, ale te dwie rzeczy pamiętam najbardziej.<br />
Pamiętam jak mama szyła sobie suknie sylwestrowe, obszywała je cekinami, które kupowała na bazarze Różyckiego, robiła sobie fryzurę, zakładała naszyjnik ze sztucznych diamentów Jablonex-u, dbała o każdy szczegół, żeby wyglądać ładnie. Byłam jej widokiem zawsze zachwycona, wyglądała pięknie.<br />
<br />
Do tej pory, chociaż jest już starszą panią, moja kochana Mama, bardzo dużą wagę przywiązuje do estetycznego i eleganckiego wyglądu. Zawsze mówi - mniej znaczy więcej, a w moim wieku, to już jest konieczność. Z dobrych perfum nigdy nie zrezygnowała, zawsze je kupuje :)<br />
<br />
Mama, jako panna miała perfumy, które używała wcześniej moja babcia, później przekazała je mamie ''Soir de Paris''. Babcia mówiła, że były bardzo bardzo drogie. Było ich malutko, więc mama traktowała je prawie jak relikwie. Ja, jako dzieciak, mogłam na nie tylko patrzeć.<br />
Co innego było przy perfumach ''Być może'', tutaj mogłam je powąchać i też mnie się podobały. Do tej pory mam do nich sentyment, nawet widziałam w sklepie, że są jakieś nowe edycje tego zapachu.<br />
Mama swoją miłość do perfum otrzymała od babci, i przekazała ją mnie, a ja swojej córce. Uwielbiam perfumy, jak one, i to jest jedyna rzecz, którą kupuje markową, żadne podróbki nie wchodzą w grę. Zbieram kasę nawet dwa lata, żeby sobie kupić porządne, dobre perfumy.<br />
<br />
Ale odbiegam od tematu, miało być o karnawale. W czasie karnawału, a także na inne imprezy typu imieniny zjawiały się na stole różnego rodzaju zakąski. Do tych zakąsek służyły widelczyki. Moje pochodzą ze Spółdzielni rzemieślniczej - Żoliborz, chyba są z lat 70-80, myślę, że nie później. Bardzo je lubiłam, bo były kolorowe i miały delikatną złotą różyczkę. Chociaż mają ponad 40 lat, są w bardzo dobrym stanie. Pewnie dlatego, że kiedyś nie było zmywarek :) i myło się delikatnie, ręcznie :)<br />
<br />
W tym roku u mnie też zagoszczą na karnawałowej imprezie, żeby wspomnieniom stało się zadość.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdvuHLGWs1JT030uBWlA1VukkA_D_dxv8HiTXJweKJHr9aRYb55c4y04YT2xq8VeJpsHVcm88o5bZF8yvFOLPymbyomod788VJj3G8fGmTBvQDJwIV7hVyzg2YYAWNMgwLx6VOotSNtlA/s1600/widelczyki_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdvuHLGWs1JT030uBWlA1VukkA_D_dxv8HiTXJweKJHr9aRYb55c4y04YT2xq8VeJpsHVcm88o5bZF8yvFOLPymbyomod788VJj3G8fGmTBvQDJwIV7hVyzg2YYAWNMgwLx6VOotSNtlA/s1600/widelczyki_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZMtKld5dKxD4RhjE7IMcbUW1FM0x2xliW4ho3Ms0emD57HvfBjcH9480T4NNP8z16hurA4IFLX1MZPATIQ0ERG5gDgTgapzpf1f1cr4cz7ioguw2miyf-Tj7zGUG-6dZGXzI9gYCzuFI/s1600/widelczyki_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZMtKld5dKxD4RhjE7IMcbUW1FM0x2xliW4ho3Ms0emD57HvfBjcH9480T4NNP8z16hurA4IFLX1MZPATIQ0ERG5gDgTgapzpf1f1cr4cz7ioguw2miyf-Tj7zGUG-6dZGXzI9gYCzuFI/s1600/widelczyki_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3AOJCVC51ZjwvjbZ9niBLZCFRLz9aV7OU6X9szHHN3JcEOBT0HEe5y-AcKUhb9cU6iMqTjhLV0GzYqT2Hb_A0P6rOjxzqGtrduZxdfyGBZC0WXAUjLaJXJuodVj8vjAxaklBtyQ3jKHk/s1600/widelczyki_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3AOJCVC51ZjwvjbZ9niBLZCFRLz9aV7OU6X9szHHN3JcEOBT0HEe5y-AcKUhb9cU6iMqTjhLV0GzYqT2Hb_A0P6rOjxzqGtrduZxdfyGBZC0WXAUjLaJXJuodVj8vjAxaklBtyQ3jKHk/s1600/widelczyki_3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4h6Si7DIqeO0WTBDIUbgjMnFRX7GA12xqbf3sVCkNj3jsLD9W8aeRT3pb1ZrBLz0brlD-bRg62NQRf_x45-sh0XWo7UedQ3c5J-dwNdwquDsdwktlKeAHsSu5spLKxaWouEyjVABLhrg/s1600/widelczyki_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4h6Si7DIqeO0WTBDIUbgjMnFRX7GA12xqbf3sVCkNj3jsLD9W8aeRT3pb1ZrBLz0brlD-bRg62NQRf_x45-sh0XWo7UedQ3c5J-dwNdwquDsdwktlKeAHsSu5spLKxaWouEyjVABLhrg/s1600/widelczyki_4.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
***</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Dziękuję za życzenia świąteczne i noworoczne i pamięć o mnie. Cieszę się, że do mnie zaglądacie.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
*** </div>
<br />
<br />
Pozdrawiam, An<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-47538849108282739852019-01-09T14:41:00.000+01:002019-01-09T14:44:36.375+01:00Styczeń<br />
<br />
Witam wszystkich w nowym roku 2019 :) sylwester udał nam się doskonale. Bawiłam się wyśmienicie, przyklejone rzęsy trzymały się doskonale, muzyka świetna. Miejsce było cudownie zaśnieżone i romantyczne, a przygotowane atrakcje zimowe, też mnie nie zawiodły. Czyli rok, zaczęłam cudownie, jak lubię - zimowo i sportowo, a teraz powrót do rzeczywistości.<br />
<br />
Styczeń, to mój miesiąc pod każdym względem. Pełen rodzinnych uroczystości, nowych wyzwań i pomysłów także kulinarnych, a przede wszystkim - planowania.<br />
Planowanie uwielbiam, realizacja- bywa trudniejsza i skomplikowana :) ale rzetelne planowanie daje zadowalające wyniki. Chociaż często zdarzają się rzeczy nieoczekiwane, które wszystko weryfikują, ale trzon zawsze pozostaje stały.<br />
<br />
Jedna z moich najważniejszych zimowych uroczystości, to <i>50 rocznica ślubu moich kochanych Rodziców. </i>Moje kochane staruszki tyle lat są razem, na dobre i na złe. Zawsze mam łzy w oczach jak o nich myślę. Życzę im żeby żyli jak najdłużej i cieszyli się dobrym zdrowiem, bo miłość i pogodę ducha mają już w sercu. Uroczystość była cudowna i podniosła, a przede wszystkim wzruszająca i rodzinna.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOyjn9imearOIiJfsNqX0TayxkSC5J9vK6Zwt5dc8frTCJXmHvpNFSeNOuIW-Z-tPO08ZNy0vWgWwwsoC9AlkilAb7ygQXDol2y4WbxBwDjH7zHF0nIhRxLcH6_0WN8Hlqlga2sxKYY4c/s1600/w_nowym_roku_2019_zakupy_wyprzedaz_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOyjn9imearOIiJfsNqX0TayxkSC5J9vK6Zwt5dc8frTCJXmHvpNFSeNOuIW-Z-tPO08ZNy0vWgWwwsoC9AlkilAb7ygQXDol2y4WbxBwDjH7zHF0nIhRxLcH6_0WN8Hlqlga2sxKYY4c/s1600/w_nowym_roku_2019_zakupy_wyprzedaz_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
W styczniu lubię też zająć się sortowaniem zdjęć, robieniem albumów z zeszłorocznych zdjęć. Najbardziej lubię albumy w formie wydrukowanej książki, które teraz można zrobić za pomocą programu fotograficznego. Moi rodzice bardzo je lubią, więc pewnie znowu coś dla nich zrobię. <br />
<br />
<br />
Nie omieszkałam również tuż po świętach poszaleć na wyprzedaży ozdób świątecznych. A to moje łupy :)<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI0CT8qVsOnH4yAl0X4vb8611r15kIgz-PfQK7DCRg5fi2uUXPCuBG2i97YLvMhNk5BxVcWpQoXzLK3t7vAcFtN1Kr4ssO4WrPmII1m1m6jdZh1zbgU7q1-hHNzaNLMj_9NjhHkX171Iw/s1600/w_nowym_roku_2019_zakupy_wyprzedaz_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI0CT8qVsOnH4yAl0X4vb8611r15kIgz-PfQK7DCRg5fi2uUXPCuBG2i97YLvMhNk5BxVcWpQoXzLK3t7vAcFtN1Kr4ssO4WrPmII1m1m6jdZh1zbgU7q1-hHNzaNLMj_9NjhHkX171Iw/s1600/w_nowym_roku_2019_zakupy_wyprzedaz_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Trzy bombki - szklane, w środku mają przyklejone cekiny.Moim zdaniem, świetny pomysł na ozdobę bombki.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNx4z8fn_c0lihJMtTkoZK0hBcuUdmWmAUxMYH5n9EeYn2RkBZQqyadijRuHJloYEnmlJWznGB0oIdl2YKJNYLyPVmyXRCZ1nwGTWXIUtVJQ7L-oj2N8ySdNbMMXOKgFRlZ9kaxg3vzV4/s1600/w_nowym_roku_2019_zakupy_wyprzedaz_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNx4z8fn_c0lihJMtTkoZK0hBcuUdmWmAUxMYH5n9EeYn2RkBZQqyadijRuHJloYEnmlJWznGB0oIdl2YKJNYLyPVmyXRCZ1nwGTWXIUtVJQ7L-oj2N8ySdNbMMXOKgFRlZ9kaxg3vzV4/s1600/w_nowym_roku_2019_zakupy_wyprzedaz_3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Te trzy bombki są papierowe. Bardzo sprytnie zrobione. Te zgrubienia pod papierem, to są magnesy. Bombka rozkładając się do końca, ma możliwość ponownego złożenia, co jest przydatne przy pakowaniu bombek do pudła. Tego typu bombki, które do tej pory widziałam, były rozłożone i sklejone do końca, bez możliwości złożenia.<br />
Kolorystycznie, bardziej pasowały by mi białe, ale takie też mogą być. Brzeg jest pociągnięty złotą farbą i posypany bardzo drobnym brokatem.W przyszłym roku powieszę je w oknie.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5pD82DnibOaqAopYuFQdN09bthhWvvFwB7AoQSyRbD69SY1AhctF7Fgl4IHh8S26CuF6s0nYlB4iAwnLpiBZCOzL9Fc3nV9Zxs0dAkH9j8ETzaE4C4yhgDcJli3ly4CWyW5dJb766zkE/s1600/w_nowym_roku_2019_zakupy_wyprzedaz_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5pD82DnibOaqAopYuFQdN09bthhWvvFwB7AoQSyRbD69SY1AhctF7Fgl4IHh8S26CuF6s0nYlB4iAwnLpiBZCOzL9Fc3nV9Zxs0dAkH9j8ETzaE4C4yhgDcJli3ly4CWyW5dJb766zkE/s1600/w_nowym_roku_2019_zakupy_wyprzedaz_4.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTZM_bInpH60wp73fGyIdVaCcuUwCUphAOXUcniJ3H18ccDnYMU-njXTdyRCSgCyjRwlMFxJDDHHGwy5t1CRpcbnB7xkmrPJrE5VUpRvgYfJdzA0cpHO3oaRHoJ0WwXODF3RHRP3789eo/s1600/w_nowym_roku_2019_zakupy_wyprzedaz_5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTZM_bInpH60wp73fGyIdVaCcuUwCUphAOXUcniJ3H18ccDnYMU-njXTdyRCSgCyjRwlMFxJDDHHGwy5t1CRpcbnB7xkmrPJrE5VUpRvgYfJdzA0cpHO3oaRHoJ0WwXODF3RHRP3789eo/s1600/w_nowym_roku_2019_zakupy_wyprzedaz_5.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
A tu bombka - dzwoneczek do połowy otwarta.<br />
<br />
Życzę miłych zimowych spacerów. Pozdrawiam, An.<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-38199912882922990742018-12-30T15:27:00.001+01:002018-12-30T15:31:16.463+01:00Sylwester<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiNS5aM-piiMXUImloYaiTIKveEgjQAFFl67eMzU91LBl5W7IlKklkCtc4fEue-fxOOWH1g4isj0t-4MDO9hZZgVgzCX3RqEYyntpTDbqhFQemSO0ETTRpqCxbZaodOA4skJZlh6sNsLU/s1600/sylwester_2018_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="615" data-original-width="396" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiNS5aM-piiMXUImloYaiTIKveEgjQAFFl67eMzU91LBl5W7IlKklkCtc4fEue-fxOOWH1g4isj0t-4MDO9hZZgVgzCX3RqEYyntpTDbqhFQemSO0ETTRpqCxbZaodOA4skJZlh6sNsLU/s1600/sylwester_2018_2.jpg" /></a></div>
<br />
<i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></i>
<span style="color: #4c1130;"><i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></i></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #4c1130;"><i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;">Życzę Wam moi Drodzy zdrowia , radości i mało trosk w Nowym Roku.</span></span></i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #4c1130;"><i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;">Żeby ten nadchodzący Rok był lepszy, a nie gorszy, od mijającego. </span></span></i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #4c1130;"><i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;">Tutaj jest zwyczaj dawania na Nowy Rok koniczynki z atrybutami przynoszącymi szczęście.</span></span></i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #4c1130;"><i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;">Ode mnie dla Was koniczynka z kominiarzem na szczęśliwy Rok 2019</span></span></i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #4c1130;"><i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;">Wszystkiego dobrego </span></span></i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #4c1130;"><i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;">An z Chatki</span></span></i></span></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8Lo6xNgK62C14ao47XIjv5caUGft-FjhNAUFPFgV0avE7fyapQZ7ja1tHPSyoWfViFvx46gRWbGYEakjwfp9qOsKOvfBJS87HRL4w46yOEnQsAoX9Jr3f-u2FarTQK0QTdO5k8sjLivs/s1600/sylwester_2018_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="615" data-original-width="408" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8Lo6xNgK62C14ao47XIjv5caUGft-FjhNAUFPFgV0avE7fyapQZ7ja1tHPSyoWfViFvx46gRWbGYEakjwfp9qOsKOvfBJS87HRL4w46yOEnQsAoX9Jr3f-u2FarTQK0QTdO5k8sjLivs/s1600/sylwester_2018_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Właśnie się wybieram na swój niesamowity
Sylwester :) Jadę w piękne, zaśnieżone i romantyczne miejsce, żeby tam
spędzić cudowny czas i poszaleć z mężem na balu. Po tym całym ciężkim
mijającym roku, tego nam potrzeba. Chwili zabawy i kilka dni relaksu, oderwania
się od zwykłego dnia, chociaż na moment :)<br />
<br />
Do zobaczenia już w Nowym Roku 2019 , pełnego nowej energii, robótek, pomysłów i książek.<br />
<br />
Pozdrawiam, An.<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-77334191567007469742018-12-29T16:04:00.000+01:002018-12-29T17:48:42.870+01:00Sobotnie pogaduszki - nadchodząca Noc Sylwestrowa<br />
<br />
Wybieramy się na bal sylwestrowy. Nie byliśmy chyba z ładnych parę lat :) nawet już zapomniałam jak to jest, szykować się na imprezę. Sukienkę kupiłam w H&M na wyprzedaży rok temu. Teraz się cudownie przyda, a myślałam, że będzie zdobić moją szafę na resztę lat :)<br />
<br />
No cóż chciałabym trochę inaczej wyglądać, ale czasu nie cofnę , mogę jedynie zadbać o moje worki pod oczami i zmarszczki. Tego roku, przywiozłam sobie z Polski płatki żelowe pod oczy. Kupiłam je w Rossmannie. Nie znałam tego produktu, wczoraj użyłam pierwszy raz.<br />
<i> <b>Moja ocena</b></i> - worki pod oczami jak były tak są, zmarszczki też nie zniknęły - a szkoda :) :) nic się nie zmniejszyło. Cudów nie oczekiwałam po tym jednym użyciu, ale mogło chociaż coś bardziej nawilżyć, naprężyć, zadziałać jak serum itp. Jedynie moje samopoczucie, że coś w tym kierunku zrobiłam, jest rewelacyjne :)<br />
<br />
Czy kupiłabym jeszcze raz? raczej nie - są za drogie, żeby poprawiać sobie humor. Lepsza byłaby inwestycja w serum.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsf0ugBGU0KgTAknG2cRw-RZRMB8IVWkSisTObJbL_rkQeIJBLsykOonlFJaekh-TRdum3MT2hmOtwScsPrUDqTw0ex5FQ8IiTlAJz8bjZiIod3gT4Qd3ATOZs4LmniAncmT49q4T88tU/s1600/sobot_pogaduszki_sylwester_3_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsf0ugBGU0KgTAknG2cRw-RZRMB8IVWkSisTObJbL_rkQeIJBLsykOonlFJaekh-TRdum3MT2hmOtwScsPrUDqTw0ex5FQ8IiTlAJz8bjZiIod3gT4Qd3ATOZs4LmniAncmT49q4T88tU/s1600/sobot_pogaduszki_sylwester_3_.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
U siebie w drogerii, kupiłam cień do powiek srebrny i lakier do paznokci z drobinkami, będzie lekko się błyszczał. Wolę i bardzo lubię lakiery do paznokci Inglot, ale akurat tego koloru nie kupiłam sobie w Polsce. Nadrobię to następnym razem.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivXng5KRpYQdbjNIyhnov48LvdcArAr1ElimP1eAgr-KEk7_ZyItypz0DQG_3Mb6cezvHDoaPjldFFcJcFdDQt0M6KzxecCJj3A5Y5S119jtI5qOwXF6t6qEjboxx3lnbjw5Crvt1kzuE/s1600/sobot_pogaduszki_sylwester_2_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="402" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivXng5KRpYQdbjNIyhnov48LvdcArAr1ElimP1eAgr-KEk7_ZyItypz0DQG_3Mb6cezvHDoaPjldFFcJcFdDQt0M6KzxecCJj3A5Y5S119jtI5qOwXF6t6qEjboxx3lnbjw5Crvt1kzuE/s1600/sobot_pogaduszki_sylwester_2_.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
A na koniec zaszalałam i kupiłam sobie sztuczne rzęsy, również u mnie w drogerii. W życiu tego sobie nie przyklejałam, ale jak mam po wielu latach szaleć na balu, to szaleć :)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJIrqDmCHrqF1zV8chVUc1DFz8VgMJXhMy53nTnjCoRkn3iYMLypJvrl-87pTD76H0K1dhwnalhxZIxxcsgHtsOiPY5lN31YTfBI4Lsx6NRZ-PpkGgHBBODwwH9dUUSQVF3G4Ev1f-pVA/s1600/sobot_pogaduszki_sylwester_1_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="437" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJIrqDmCHrqF1zV8chVUc1DFz8VgMJXhMy53nTnjCoRkn3iYMLypJvrl-87pTD76H0K1dhwnalhxZIxxcsgHtsOiPY5lN31YTfBI4Lsx6NRZ-PpkGgHBBODwwH9dUUSQVF3G4Ev1f-pVA/s1600/sobot_pogaduszki_sylwester_1_.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Pozdrawiam, An<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2758843587107843617.post-59264978480937096512018-12-28T18:06:00.001+01:002018-12-28T18:06:45.982+01:00Zima<br />
<br />
<br />
W święta pojawiła się u mnie zima. Może jeszcze nie w pełni, ale jest dosyć mroźno :) Taki spokojny dzień, byłam na spacerze i podziwiałam te mroźne widoki :)<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfl7csPf21cawPvudD8RzeTKkIvyI0nAVQqBbJdWEmOVECK2hbHI6vsAKNr5RGnWAOFGJzTTe64PWdC-RNTnJLnJoA_zi6_azuUfo_YEEuxjkwjPuVkBJW-0jNaZjMKAjZ5xcv_M9MDBk/s1600/po_swietach_zima_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="615" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfl7csPf21cawPvudD8RzeTKkIvyI0nAVQqBbJdWEmOVECK2hbHI6vsAKNr5RGnWAOFGJzTTe64PWdC-RNTnJLnJoA_zi6_azuUfo_YEEuxjkwjPuVkBJW-0jNaZjMKAjZ5xcv_M9MDBk/s1600/po_swietach_zima_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
To jest mój tegoroczny, świąteczny zakup - solniczka i pieprzniczka. kryształowy zestaw z Huty Julia. Jest dosyć duży i pięknie się prezentował na stole. Moi goście byli zachwyceni. Myślę, że często będzie gościł na stole.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjA3F0j4_5O3OH1dv0hPAKQcrBlErWuusuO2Y78krf92z_8o81Co473Le1B4IRsVcHEi2DJbSVh3pwzC25S6e7D6z7KckmK1V-6EIE5xYcHy_b2v5P6eQnJG9nDDRx-Re_j_aX96-gbNf4/s1600/po_swietach_zima_2_huta_julia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="615" data-original-width="408" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjA3F0j4_5O3OH1dv0hPAKQcrBlErWuusuO2Y78krf92z_8o81Co473Le1B4IRsVcHEi2DJbSVh3pwzC25S6e7D6z7KckmK1V-6EIE5xYcHy_b2v5P6eQnJG9nDDRx-Re_j_aX96-gbNf4/s1600/po_swietach_zima_2_huta_julia.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
CQ0141yR6j13658V47z6<br />
Pozdrawiam An<br />
<br />
<br />An z Chatkihttp://www.blogger.com/profile/13350886832892871607noreply@blogger.com6