czwartek, 25 kwietnia 2013

Zabawa w 11 pytań

Do zabawy zaprosiła mnie Magdalena
Jest mi niezmiernie miło odpowiedzieć na jej pytania, ale za nim to nastapi formalności.


Zasady wyróżnienia są następujące:
„Nominacja do Liebster Blog jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" . Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował. "



Pytania Magdaleny 

Placek biały czy czarny?
Zgadza się, jestem łasuchem i wybieram obie wersje :) z ciemnego uwielbiam ciasto Schwarzwald, a z jesnego placka biszkopt z galaretką i truskawkami. Oba jednakowo mi smakują.

Nie lubię ?
Nie lubię mszyc na kwiatkach, obrzydliwych brązowych ślimaków w ogrodzie, zupy grochówki i śmierdzących facetów w autobusie.

Ogród to?
Mój azyl, spokój. Jak jestem zestresowana to tutaj się wyżywam kopiąc grządki i sadząc kwiaty.
 

Morze czy góry?
Od zawsze, nieprzerwanie, morze. 

Kolacja w domu czy w restauracji?
To zależy. Najczęściej w domu, ale czasami w restauracji ze znajomymi.

Ulubione czasopismo?
"Wohnen und Garten". Odkąd je znalazłam, to co miesiąc je kupuję :)

Ulubiona piosenka?
Sama nie wiem która, lubię różne piosenki i nie mam swojej ulubionej.

Samochód mały czy duży?
Zdecydowanie duży, mieszczą się w nim w dużej ilości bagaże, a także do ogrodu skrzynki z sadzonkami i worki z ziemnia.

Pościel biała czy kolorowa?
Zawsze biała i dobrze wyprasowana, a najlepiej jeszcze z monogramem.

Kolor pastelowy czy ostry?
Pastelowy, pasuje bardziej do mojego usposobienia i mieszkania.

Miasto czy wieś?
Odpowiedź również nie jest prosta. Wieś jest spokojna, cudowna i z kawałkiem ziemi, czy ogrodu, ale w mieście jest łatwiej załatwić wiele spraw i jest praca, czyli mieszkać na wsi, pracować w mieście :)


Nominuje do nagrody, a zarazem zapraszam do zabawy:

E-welenka
Babusiowe robótki
Hous of  Baba Jaga
Krzyżykiem haftowane
Made by Magin
Mademoiselle Kier
Matka Polka w UK
Nitki Ariadny
Polka pod Paryżem
Dom z kluczem
Robótkowo

i moje pytania

  • Mój dom to?
  • Truskawki z bita śmietaną czy rozgniecione z cukrem?
  • Ryba pieczona w folii czy ryba smażona na patelni?
  • Hotel czy pensjonat?
  • Książka czy film?
  • Ulubione miejsce na ziemi?
  • Moje wspomnienie z dzieciństwa to?
  • Haft krzyżykowy czy haft płaski ?
  • Rano kawa czy herbata?
  • Nie mogę żyć bez?
  • Marzę o?

Pozdrawiam serdecznie i zycze miłej zabawy
An z Chatki


czwartek, 18 kwietnia 2013

Zawieszka w stylu vintage - mini kurs

Cieszę się, że do mnie zaglądacie i piszecie takie miłe słowa. To miód ma me serce :) U sikorek, które zamieszkały na magnolii, jest ciągłe szukanie nowych patyczków do budki. Teraz je mniej widzę, bo już rozwinięte kwiaty mi je zasłaniają.

Chciałam Wam pokazać jak zrobić zawieszki vintage do wykorzystania w albumach, albo jako biżuteria, wisiorki, bransoletki, itd. Ja zawsze miałam problem z doborem koloru gotowych zawieszek do albumu. Coś zawsze nie grało albo temat, albo kolor. Postanowiłam coś poszukać, żeby samemu zrobić zawieszkę odpowiednią do moich potrzeb. Może przyda się komuś taki  kurs.






Potrzebne materiały:

- szklane kaboszony
- baza zawieszki
- Glossy Accents (albo klej do biżuterii)
- papier z motywem






Zawsze przy robieniu albumów zostają kawałki papierów. Większe zostawiam i z nich robię zawieszki. Kaboszon jest specjlany do biżuterii, nie zwykły kaboszon kupiony w woreczku w kwiaciarni. Trzeba poszukać i dopasować kaboszon do wielkości podstawy. Ja swoje kupiłam na ebayu. Nie zawsze jednak rozmiary pasują do podstawy i pozostaje mała przestrzeń, ale jak to jest milimetr to jeszcze da się wytrzymać, ale jak więcej to już jest brzydko.



Dobrze, to zaczynamy.


1.  Na wybrany motyw z danego papieru dajemy preparat Glossy Accents. Oczywiście, jeżeli ktoś ma klej do bizuterii, to może użyć. Ja takiego dobrego kleju nie mam, więc zamiennie używam Glossy.







2. Delikatnie kładziemy kaboszon i dociskamy. Teraz należy pozostawić go do wyschnięcia na jakieś  3-4 godziny.  Jak dużo wyjdzie preparatu po bokach, można go szpilką lekko usunąć, ale należy działać ostrożnie.






3. Po wyschnięciu, odcinamy nadmiar papieru.






4.  Teraz ten sam preparat nakładamy na bazę zawieszki. Tylko nie za dużo, bo wypłynie bokami i będzie brzydko wyglądać.






5. Teraz należy zawieszkę zostawić na kilka godzin do wyschnięcia.






6.  I gotowe zawieszki, które można dodatkowo ozdobić np., łańcuszkiem.





Pozdrawiam
An z Chatki

czwartek, 4 kwietnia 2013

Magnolia i kolor zielony

Jak to zwykle bywa święta, święta i po świętach. Ja swoje spędziłam we Frnacji, było zimno, ale bardzo miło. Kupiłam trochę skorup CdF, bardzo je lubię i oczywiście ciasteczka. Nigdy nie mogę się nim oprzeć, nawet jak się odchudzam :) , a właściwie powinnam napisać - przede wszystkim :):)

Wróciliśmy do domu, a tu magnolia, która rośnie tuż przed naszym domem, poczuła wiosnę, bo zaczęły pękać jej pąki. Cudowny widok, aż w sercu cieplej się robi, bo zimy mam juz dosyć. A właściwie  to nie tylko magnolia poczuła te minimalne promyki słońca, bo jej mieszkańcy również. Sikoreczki już zaczęły porządkować swoje gniazdko. Wyrzucają stare mchy, patyczki i kolki :) pewnie niedługo będą składać jajka.






















Bardzo mi się spodobało, jak dziewczyny na swoich blogach pokazują zdjęcia na temat kolorów. Ja też będę robiła takie zdjęcia i dzisiaj prezentuję kolor Zielony




Pozdrawiam
An z Chatki