poniedziałek, 13 kwietnia 2020

Wielkanoc - historia drewnianego jajka



Wieczór, spokój i wspominanie.

           Jajko, które jest poniżej na zdjęciu, ma więcej lat ode mnie. Powstało w latach 50-tych. Jest spore, ma ok 20 cm, jest drewniane i ma piekne kolory - czerwone tło, żółte kwiaty i zielone gałązki. Zrobiła je i pomalowała sąsiadka mojej babci. Ta pani niestety zmarła zanim się urodziłam.

Babcia dostała je od niej w prezencie wielkanocnym. Ta piękna pisanka, u moich rodziców stała zawsze w regale za szybą. Mama ją wyjmowała tylko w swięta Wielkanocne i ozdabiała nim stół. Uwielbiałam to jajko, ten czerwony kolor, który nigdy się nie zmienia, jest cudowny.

         Teraz pisanka należy do mnie i co roku zdobi teraz mój stół swiąteczny . Teraz  stoi w moim kredensie za szybą, czyli historia idzie dalej.
Kiedy na nią patrze, zawsze się usmiecham, to mój bezcenny skarb. Pani artystka robiąc go włożyła w niego swoje serce i talent, i podarowała go swojej przyjaciółce, żeby jej oczy cieszył w wielkanocny poranek. To jest niesamowite, taki serdeczny dar i teraz ja go mam.

Ta pisanka, to piękne rękodzieło, ma dla mnie wielką wartosć sentymentalną, jest dla mnie wręcz bezcenny. To wspomnienia o mojej babci i o rodzinnym domu. To częsć mojej tożsamosci.





I ceramiczny kurczaczek.






PS zrobiłam jeszcze zdjęcie w dzień, bo może wieczorne zdjęcie nie pokazało dokładnie pisanki.







Pozdrawiam An

sobota, 11 kwietnia 2020

Wielkanoc



Bardzo wszystkim dziękuję za pocieszenie i słowa wsparcia. To dla mnie bardzo ważne, w tej trudnej dla mnie życiowej chwili. Te wszystkie Wasze ciepłe słowa do mnie, są przecudowne i piękne. Za wszystko ogromnie dziękuję!


Życzę dużo zdrowia i wytrwałosci. Niech te swięta mimo wszystko będą dla Was piękne, radosne, rodzinne i napełnione miłoscią. Wszystkiego dobrego



Wesołych Swiąt Wielkanocnych






Pozdrawiam An
 

czwartek, 2 kwietnia 2020

Niedziela Palmowa



            Chyba, jak nigdy mam teraz czas na przemyslenia, a mam o czym mysleć, bo w moim życiu bardzo dużo się wydarzyło. W większosci złego niż dobrego. Ale nie jestem na to zła, tylko tym bardzo zasmucona.
             Dobrze mi się mysli podczas pracy w ogrodzie. Mam co robić, bo zarosło trawskiem. Już w większosci posprzątałam, ale zostało mi pracy na jakies cztery dni. Czyli, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło 😊
Mam czas również, żeby przygotować się duchowo do Wielkanocy. Wczesniej nie miałam tyle czasu i pewnie też chęci, żeby zagłębić się w sens rozważań rekolekcyjnych. Owszem, wysłuchałam, ale nic mi zbytnio nie dały i bez zastanowienia się pędziłam dalej w wir codziennosci. Może nie ten czas, nie ten temat, może nie mój stan ducha, może nie ta JA wtedy.

            Teraz cos jakby "zatrzymałam się" i więcej rozumiem, a przede wszystkim widzę w sobie. Teraz jest zupełnie inaczej, jestem w innym życiowym punkcie. Obecne rekolekcje pomagają mi ułożyć sobie moje sprawy, są dla mnie wielkim wsparciem. To jest ogromna dla mnie wartosć nie tylko w wymiarze religijnym, duchowym, ale w moim codziennym, osobistym.
           Ta Wielkanoc, u mnie, bedzie zupełnie inna niż wszystkie dotąd, pod różnymi względami. Oczywiscie będzie piękna, kolorowa, osobista, ale i niestety - samotna.


Pierwiosnek, który zasadziłam w zeszłym roku, pięknie zakwitł. Myslałam, że nic z niego nie będzie, a tu proszę, taka miła niespodzianka. Ten pierwiosnek , to ten sam z tego zimowego postu. Posadziłam go przed domem, prawie rok temu, w marcu.







A to moja tegoroczna palma 😉 namalowana akwarelami. Swieżej palmy nie jestem w stanie sobie kupić, a pewnie też nie będzie możliwosci jej poswięcić, więc ja będę miała namalowaną.





Nigdy nie pokazywałam ani nie pisałam o tym, ale moją ogromną pasją życiową jest malowanie. Uwielbiam akwarele i uwielbiam malować. To jest pasja, która trwa od moich dziecięcych lat.

A tu jeszcze jedna akwarela ze szkicownika - jabłuszko.




Od kilku lat uczę się sama kaligrafii, podoba mi się to. Potrzeba do tego wyćwiczonej ręki i cierpliwosci, której często mi brakuje. Ale się przynajmniej staram 😏


Pozdrawiam, życzę zdrówka i  słonecznej Niedzieli Palmowej,
An