W tym roku lipiec jest troche kapryśny, ale u mnie ciepły i przyjemny. Po południu, siadam sobie na balkonie, czytam książkę, albo dziergam i odpoczywam. To dla mnie miły czas dla siebie, po pracy, ..... noooo dopóki sąsiedzi nie zaczną palić papierosów i mi smordzić. Wtedy się zwijam z balkonu, niestety.
Bardzo lubię czerwone porzeczki z cukrem, takie zwyczajne, a tyle wspomnień z dzieciństwa :)
a na kolanach gazetka z nową robótką szydełkową. Serwetka będzie owalna, z resztki żółtego kordonka.
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze :)
Pozdrwiam i miłego tygodnia
An
.jpg)
Piękne zdjęcie z balkonu no i ten kolor serwetki - cudo :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję :) Pozdrawiam
UsuńZdjecie z balkonu bardzo udane. Ja tez lubie porzeczki z cukrem.
OdpowiedzUsuńMilego dalszego spedzania lipca´na balkonie zycze. Pozdrawiam
dziękuję :) Pozdrawiam
UsuńPiękna będzie Twoja najnowsza serweta :-)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że nigdy nie jadłam porzeczek w cukrze...? Koniecznie muszę to nadrobić :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Porzeczki z cukrem, to jedzenie z dzieciństwa. Zawsze jak je robię, to uśmiecham się do swoich wspomnień :)
UsuńPozdrawiam :)
Piękne zdjęcia, serwetka zapowiada się obiecująco.Ładny odcień żółtego. Bardzo lubię porzeczki, masz rację - porzeczki w cukrze, prosty, pyszny deser.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję :) serwetkę cały czas robię. To resztka kordonka, więc może nie wyjdzie cała i duża, ale i tak sie ciesze, że coś mi z tych szydełkowców wychodzi :)
UsuńPozdrawiam
Ale miły i relaksujący post... po męczącym tygodniu to aż się chce takiego wyciszenia... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńto prawda, taki wypoczynek na balkonie po pracy, to coś dla mnie cudownego. Pozdrawiam
UsuńWitaj :)Cudnie tu u Ciebie,będę wpadać na kawę i ciasteczko:)Serdecznie Cie pozdrawiam An!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam, będzie mi bardzo miło :) Pozdrawiam :)
UsuńNigdy nie jadłam porzeczek z cukrem ale po Twoim poście chyba spróbuję:)
OdpowiedzUsuńpolecam, orzeźwiające, a mimo wszystko lekko słodkie :) Pozdrawiam
UsuńSerwetka zapowiada się wspaniale!!! Piękne zdjęcia!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńjakie piękne zdjęcia robisz An.... jakbym tam z Tobą siedziała na balkonie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń