Wybraliśmy się na wiosenny spacer, żeby chociaż przez chwilę zapomnieć o kłopotach i zawirowaniach mieszkaniowych, które niestety znowu nas czekają. Jest jednak światełko w tunelu i mam nadzieję, że tym razem to będzie dobry strzał.
Wiosna ma piękne kolory, a kwiaty cudownie się prezentowały, na tej znikomej jeszcze trawie.
Pozdrawiam
An
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale pięknie, u mnie jeszcze nie ma ani trawki, ani kwiatków, ale może za kilka dni, kto wie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
A co do mieszkania, nie łam się, my byliśmy mistrzami, w ciągu dwóch lat trzy razy kupowaliśmy i sprzedawaliśmy mieszkanie, aż w końcu trafiliśmy tam, skąd ja nie chce się ruszać w ogóle. Pozdrawiam.
ojej ile kwiatów- jak pięknie! ahhh ta wiosna:)
OdpowiedzUsuńNiech te wiosenne kolory nastroją Cię optymistycznie i pozwolą radośniej spojrzeć w przyszłość.
OdpowiedzUsuńNo to wiosna nareszcie. Pomyślnego wyniku w sprawach mieszkaniowych :)
OdpowiedzUsuńAn, alez kolorowo! Jak dobrze, ze to juz wiosna :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za rychly koniec wszystkich 'zawirowan'!
Pozdrawiam serdecznie :)
pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję, że już niedługo wszystko, co mieszkaniowe dobrze się zakończy :) myślę o Tobie wiosennie :)
OdpowiedzUsuńWesołych, słonecznych Świąt :)
OdpowiedzUsuń