Na "warsztacie" mam nowy haft. Będą to warzywa z wazą. Na razie widać niewiele warzyw, ale z upływem czasu ilość się zwiększy, mam nadzieję :)
Po światecznej przerwie i urlopie ciężko mi się za coś zabrać. Rozleniwiłam się okropnie :) ale na poświątecznych wyprzedażach byłam i kupiłam kilka ciekawych ozdóbek, ładnego anioła i srebrne jabłuszka. Opłaciło się pobiegać po sklepach.
Dziękuję Wam za życznia świąteczne i za pamięć. Mam nadzieję, że ten rok mi i Wam przyniesie więcej szczęścia i radości niż poprzedni.
A to mój też nowy nabytek, z doskonałym wzorem dla hafciarki :)
czwartek, 17 stycznia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj moja nowa "obserwatorko ":-). Pięknie haftujesz. Podziwiam hefty są takie delikatne i wypracowane.
OdpowiedzUsuńWarzywa subtelnie się rysują:) Czekam na więcej:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfajny kubasek :) ciekawa jestem efektów haftu!
OdpowiedzUsuńWidać, że hafcik będzie niezły :) Kubas też niczego sobie, lubię takie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
oj kubeczek oglądam już chyba ze 12 raz i odnoszę wrażenie, że to morning rose :)
OdpowiedzUsuńKubeczek jest niesamowity , ale jeszcze widzę interesujacy haft , pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak postępują prace nad haftem ? :)
OdpowiedzUsuńO, matusiu, jakie śliczne - haft i kubek! No zaraz chyba zachoruję na taki kubasek. Nieuleczalnie :(
OdpowiedzUsuńCieszę się, że do Ciebie trafiłam i pozwolisz, że dokładnie się rozejrzę :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Kubek rzeczywiscie idealny dla hafciarki! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia An!