sobota, 29 marca 2014
Mała torebka z biglem
Spodobały mi się bigle z wielkimi kulkami do małych torebeczek. Kupiłam kilka i teraz próbuję szyć małe portmonetki - kosmetyczki.
Pierwsza z różowymi kulkami. Użyłam do jej uszycia różowy, bawełniany materiał "Toile de jouy" i drugi w beżową kratkę. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym jej nie ozdobiła zawieszką biżuteryjną :) torebka jest mała, z biglami ma ok.14 cm wysokości .
Szyjąc tą torebkę korzystałam z tego kursu: Jak uszyć torebkę z biglem.
Wszystkiego tak samo nie zrobiłam, zastosowałam inną formę torebki. Przykleiłam fizelinę grubości 1cm.
Następną uszyję z tych samych materiałów, tylko w innej kombinacji i tym razem z białymi biglami.
Pozdrawiam
An z Chatki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna a mnie odstraszają ceny bigli;/ pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFaktycznie są drogie. Nawet nie ma wielkiej różnicy cenowej, czy kupuje się rozmiar duży czy mały.
UsuńPozdrawiamAn
Śliczna!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam
An
UROCZA :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam
An
Czego to ludzie nie wymyślą :-).Pierwszy raz spotkałam się z takimi biglami i możliwością wykorzystania ich do uszycia torebeczek.Pięknie to zrobiłaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKlasycznych bigli do torebki bym nie kupiła, bo nie mam sprzętu do ich zaciskania. A to, że można je przyszyć, to bardzo mnie zachęciło do kupna. No i te kolory kuleczek, jak cukierki :) dziękuję za miłe słowa :)
UsuńPozdrawiam An
Wyszła rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam An
Bardzo mi się podoba, nie ma to jak własnoręcznie wykonany dodatek i to jeszcze taki piękny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :) bardzo lubię poszaleć z igłą :)
UsuńPozdrawiam An
Coś niesamowitego An... to się nazywa talent czystej wody!!!
OdpowiedzUsuńEmi... to miód na moje serce :) dziękuję za uznanie :)
UsuńPozdrawiam An
Podziwiam twoj talent. Twoj blog jest piekny wiosenny.
OdpowiedzUsuńZycze milego tygodnia i pozdrawiam :-)
PS. biale kwiatki w lesie to zawilce
UsuńDziękuję, że mnie uświadomiłaś. Nie miałam pojecia, że te kwiaty jeszcze rosną w lasach, ponieważ nigdy ich nie widziałam.
UsuńZawilce? miałam zupełnie inne pojęcie o tych kwiatach :) Jestem zaskoczona, że w takiej ilości rosną w lasach. Niektóre to nawet miały rózowawy odcień. Niesamowite.....Pierwszy raz miałam okazję je widzieć.
OdpowiedzUsuńAle przecudnej urody torebusia! I własnoręcznie wykonana! Aż mi dech zaparło, że można samemu wykonać coś podobnego, gratuluję i pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuń