Pochwalę się, moimi ostatnimi zakupami hafciarskimi. Udało mi się kupić w dobrej cenie dwa obrusy i bieżnik do haftowania. Czasem sklepy internetowe prowadzą posezonowe wyprzedaże i właśnie z takiej okazji skorzystałam. Obrusy są małe, kwadratowe 85x85, w różane wzory z tym, że jeden w haft krzyżykowy, drugi, to haft płaski.
Zauważyłam, że haft płaski wymaga używania tamborka. Ja haftując nie używam takiego sprzętu, nie potrzebuję, ale będę musiała się w taki zaopatrzyć. Nie wiem jaki będzie najlepszy. Może dziewczyny, które używają tamporków, mogłyby mi coś poradzić w tym temacie?
I świąteczny bieżnik, na grubym lnie, haft krzyżykowy. Planuje go wyhaftować białą muliną, będzie bardziej delikatny, niż jak bym użyła czerwonej muliny.
I już w zupełnie innym sklepie, zaopatrzyłam się w złote nici i w koraliki, tego użyję do wyhaftowania świątecznych zawieszek.
Takie mam plany, co z tego wyjdzie, zobaczę pod koniec roku :)
Teraz haftuję mały kuchenny wzorek. Jestem w połowie pracy i nie ma co na razie pokazywać. Jak skończę to się pochwalę.
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze :)
Życzę miłego piątku i udanego weekendu, pozdrawiam
An
.jpg)
Bardzo jestem ciekawa końcowego efektu :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tez:)
UsuńJa od zawsze używałam tamborka, i zawsze był to drewniany z śrubą do przykręcania. Mam małe dłonie i używam maleńkiego bo łatwiej mi na takim igłą operować i od spodu palcami sobie pomagać.( może ma 15 cm średnicy. Radził sobie na różnych grubościach tkaniny prócz takiej śliskiej, tu musiałam poprawiać co chwila. Poszukaj info o tamborkach gumowych niektóre hafciarki go polecają. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ela
Wspaniałe zakupy. Wzory znajdują się na tkaninie, to bardzo ułatwia pracę.Śliczny wzór różyczek. Już jestem ciekawa efektu. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń