piątek, 23 grudnia 2016

Jarmark świąteczny w Strasbourgu 2016


      Moim zdaniem, największy i najpiękniejszy jarmark. Od kilku lat go odwiedzam i za każdym razem mnie zachwyca. Z powodu ostatnich wydarzeń, jest więcej policji i sprawdzania toreb, ale i tak nie umniejsza to piękna tego jarmarku. Kilka fotek :)





Wejście na jarmark :)


Z tylu widać Katedrę.








 Malutkie, ceramiczne ozdóbki w Alzackim stylu.








Pod Katedra, były najfajniejsze stragany z ozdóbkami.


Ta pani w czapce z wielkim pomponem, to JA :)  musiałam porządnie obejrzeć każdy kramik.


 Kandyzowane owoce, ślinka cieknie na ich widok, ale sa dosyć drogie, niestety.











I koniec podróży po jarmarku.



To sa moje zakupy: alzacki specjał Beerewecke, nigdy tego nie jadłam, nie wiem jak to smakuje, wiec w te świeta będę próbować :) A te patyczki czekoladowe, to skorki pomarańczy kandyzowanej w czekoladzie. To jest pychotka, pierwszy raz jadłam takie pomarańczki jak byłam na wycieczce nad Loara. teraz jak je zobaczę to za każdym razem kupuje.

Pozdrawiam An

4 komentarze:

  1. Przepięknie po prostu! Dziekuje za wycieczkę, choc az czuje niedosyt! :)
    Radosnych świąt zycze i usciski sle ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny jarmark świąteczny! Jeszcze raz- Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wesołych, Spokojnych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wesolych i spokojnych Swiat An. Moja corka tez tam buszowala:)))

    OdpowiedzUsuń