środa, 28 września 2011

... jak wędrowne ptaki

odlatujemy w nowe miejsce. Padła decyzja - wyprowadzamy się .
Przeprowadzam się do nowego miejsca, nowego miasta, nowej pracy  i nowych wyzawań :) to już któraś tam kolejna moja/nasza przeprowadzka i rozpoczynanie "od początku nowego życia". Co ma swoje plusy i minusy jak każda decyzja.

        Znowu będę pieczołowicie okręcać papierem sztućce mojej babci,  szukać dobrego miejsca na lampę, zastanawić się jak przewieźć moje kieliszki kryształowe, jak popakować wszystkie drogie mojemu sercu pamiątki. Jak spakować te wszystkie hobby-pudła. Jak upchnąć wszystkie ciuchy, mnóstwo sloików ze spiżarni, co zrobić jak mój kochany fotel-uszak nie zmieści się przez drzwi nowego mieszkania ??? :)
A pakowanie kuchni - to już mnie ta sama myśl dobija - tą zmorę zostawię na koniec.

Czasami, już jestem tymi wszystkimi zmianami ogromnie zmęczona, ciągle na walizkach, a z drugiej strony co raz bardziej przybliżam się do spełnienia mojego/naszego marzenia.
Na razie muszę odpuścić sobie dłubanie i wymyślanie, na dalszą przyszłość. Teraz muszę iść po kartony do piwnicy i zacząć się pakować.

Miłej jesieni z przetworami dyniowymi, śliwkowymi, gruszkowymi i pomidorowymi. Miłego haftowania i robienia albumów w ciche jesienne wieczory. Do zobaczenia po przeprowadzce :)


10 komentarzy:

  1. Niech zmiany będą zawsze na lepsze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy28.9.11

    Świetny blog i powodzenia przy pakowaniu:)

    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko, nie zazdroszczę... mam za sobą kilka przeprowadzek w ciągu ostatnich lat i na samą myśl o pakowaniu, rozpakowywaniu tego wszystkiego ciary przechodzą mi po grzbiecie... a jeszcze poznawanie nowych miejsc, ucieranie nowych szlaków...
    Mam nadzieję, że przejdziesz to wszystko w miarę bezboleśnie i szybko zapuścisz korzenie w nowym miejscu.

    Uściski przesyłam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. szczęścia w nowym miejscu życzę

    OdpowiedzUsuń
  5. A tak po smarkaczowsku- Niech MOC będzie z Tobą/Wami :))

    OdpowiedzUsuń
  6. No to pakuj się, skarbie. Niech na nowym będzie lepiej niż na starym. Buziaków moc ślę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za słowa wsparcia. Do pakowania cała góra rzeczy plus klamoty meblowe. To fakt, że nowe miejsce to przecieranie nowych szlaków, np znowu szukanie odpowiedniego mieszkania, lekarza, testowanie dentystów, zapoznanie sie z komunikacją i planem miasta :)

    Dzięki dziewczyny za zainteresowanie i odwiedziny :)

    Pozdrawiam
    An z Chatki

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy1.10.11

    no to sie przeprowadzaj :) i niech ci bedzie lepiej albo moze tak samo dobrze jak na starym ( bo nie wiem czy bylo ci dobrze ) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pakuj sie , zmieniaj miejsce .Czlowiek jest wiecznym wedrowcem ...powodzenia na nowym..pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń