Od 2 tygodni mam nowy mebel w salonie :) Długo na niego czekałam, a kiedy już panowie tragarze wnieśli go do domu, to już byłam uradowane. Mój, osobisty fotel-uszak w kąciku czytelniczym, a od czasu do czasu pełni funkcję robótkowni :) cieszę się ogromnie, jest wygodny i cieplutki.
A tu moja robótka, czyli sampler, który robię już bardzo dłuuuugo. Jak go skończe to będzie osiągnięcie na skalę światową.Na razie to musze dokupić mulinę, bo za mało na początku kupiłam.
A te dalie ostatnio mnie zachwyciły. Śliczne, białe pompony z fioletowymi koniuszkami płatków. Nie mam pojęcia jak sie nazywają , ale jesienią będę je szukać w Obi.
piątek, 30 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Taki fotel to marzenie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Fotel przepiekny,bardzo romantyczny- moje marzenie, dalie cudowne, pierwszy raz takie kolory widzę-cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)!
Moja wypowiedź nie będzie zbyt oryginalna- taki fotel to moje marzenie!
OdpowiedzUsuńRobótka też robi wrażenie.
Piękny fotel, gdybym taki miała nikt by mnie nie wydarł z niego, chyba bym się przyszyła do niego razem z robótką. Sampler zapowiada się imponująco.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńRóżany fotel akuratny na zimowe i jesienne długie wieczory z lekturą albo babskimi robótkami. A mnie uwiodła piękna podusia. Szydełkowe klimaty to coś dla mnie.Pozdrawiam.Bożena
OdpowiedzUsuńCudny !!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny fotel i cudowne robótki! Podziwiam sampler, praca nie lada :)))
OdpowiedzUsuńCudowny kącik czytelniczo - robótkowy! Jak ja bym chciała skryć się w takim miejscu przed zgiełkiem świata!
OdpowiedzUsuńFotel jak marzenie! Samplery uwielbiam, Twój bardzo fajnie się zapowiada:) A dalia cudna, ale ja jako początkująca ogrodniczka mam problem z zimowaniem cebulek dalii - w blokowej piwnicy im zbyt ciepło, a w działkowej altance przemarzają;(
OdpowiedzUsuńAleż utrafiłaś:) w sedno..Taki fotel też ma się pojawić w naszej sypialni..czy kupiłaś gotowego czy robiłaś u tapicera? Jest cudny..niesamowicie subtelny w swojej kolorystyce
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle serdeczności!!!
OdpowiedzUsuńPoduszka szydełkowa jest z Ikei, fotel jest nowiutki ze sklepu Baur :) długo go szukałam, chciałam taki trochę w kobieco-romantycznym wydaniu. Tapicer bardzo dużo kosztuje i postanowiłam poszukać czegos nowego, bo bedzie taniej niż u tapicera. Szukałam, wybierałam i oglądałam przez 3 lata i w końcu znalazłam ten.
Dalie, mój ojciec, przechowuje w styropianowym pudełku, obtoczonym sianem dla królików (ze sklepu zoologicznego) w zwykłym pudle kartonowym i stoi to na balkonie. Jednego roku przemarzło, ale przez 5 kolejnych lat nie przemarzło. Pewnie zależy od zimny :)
Ja osobiście "zachorowałam" na te dalie :)
serdecznie ściskam :)
An
Witam Cie An, dopiero wróciłam wczoraj znad wielkiej wody :) od razu zaczęłam nadrabiać zaległości :) fotel cudny, ale podejrzewam, ze nie stoi samotnie, tylko w towarzystwie stojacej lampy :) a troszkę juz znając Ciebie, miarkuję, iż lampa też cudna :) całuski
OdpowiedzUsuńFotel MARZENIE, a jaki piekny ma desen, dziewczyno gdzies Ty go znalazla.
OdpowiedzUsuńJa mam podobny tzn forma, ale bez "uszu" za to z rzezbionymi nogami i obicie inne. ten Twoj to szok, nie moge sie napatrzec na to cudo...
SAmpler zapowiada sie superowo, wiec poczekamy cierpliwie jak skonczysz, pozdrawiam :)
O robotkach mam niewielkie pojecie ale ta Dalia jest niesamowita!Przesliczna.Te kwiaty naprawde maja cos w sobie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fotel jest śliczny ,mam takie dwa ,ale nie w takiej ładnej tapicerce. Wygodne bardzo , nieraz oglądając moje dziecko ,nie mogę wyjść z podziwu jaką pozycję jeszcze siedząc w nim wymyśli !Ciekawa jestem efektu końcowego haftu .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Mam ogromną prośbę do Pani! Czy mogłaby mi Pani wysłać na mój adres mailowy stronę internetową sklepu, nazwę tegp fptela i tkaniny? Od miesięcy szukam właśnie czegoś takiego i nie mogę napatrzeć się na zdjęcie Pani fotela! Byłabym ogromnie wdzięczna: m.strzelec@vp.pl
OdpowiedzUsuń