Wraz z przewodnikiem muzeum, jest możliwość zwiedzenia procesu produkcyjnego likierów w zakładzie Cassissium, a także w sklepiku, można nabyć różne porzeczkowe pamiątki :) co uczyniłam z wielka radością :)
W samym muzeum jest ekspozycja różnych towarów zawierających Cassis, nawet jest słoik dżemu i paczka herbaty z Polski.
Oprócz tych atrakcji, można udać się na wycieczkę pieszą, bądź rowerową drogą wzgórz porzeczkowych "La Route du Cassis". Jest malowinicza i dokładnie opisana. W punkcie informacji turystycznej, można zaopatrzeć sie w niezbędne mapki i przewodniki.
Kilka porzeczkowych fotek :)
herbaty
dżemy
degustacja
ekskluzywny sklep w mieście z wyrobami z czarnej porzeczki
likiery i soki, oraz musztardy. Ta różowa musztarda jest z dodatkiem czarnej porzeczki.
a teraz kilka fotek z pięknego miasta Beaune:
moja ulubiona firma z kosmetykami :)
Terriny. Uwielbiam je, nawet kupiłam sobie książke z przepisami na terriny :)
Absynt, zawsze mnie zadziwia sposób jego podawania, chociaż jeszcze go nie piłam.
po tylu atrakcjach czas wysłać kartkę do najbliższych i znajomych :)
ale ja za murzynami jestem An, nic tego pieknego swiata nie widziałam :) ale dzięki Tobie trochę się naogladam :) dzieki An za takie piekne zdjęcia i opisy :) czy na tle sklepu Vedrenne to może Ty? :)
OdpowiedzUsuńNie Emi, to nie jestem ja, ja robiłam zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJa kieruje się powiedzeniem - Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej :) i to jest szczera prawda!
Emi całe życie przed Tobą jeszcze wszystko zobaczysz, czego tylko zapragniesz!!!
Wow! Tam jest dzem z Lowicza!!! Niesamowite :)
OdpowiedzUsuńKolejne sliczne fotki, kolejna swietna wycieczka :)
Przepiękne zdjęcia! Takie klimatyczne i oddające w zupełności piękno małych, francuskich miasteczek i cudownej Burgundii :) Pozdrawiam serdecznie z Chalon sur Saone
OdpowiedzUsuń